Poseł oskarżył prof. Horbana o to, że groził mu nożem. W sieci zawrzało
Poseł Janusz Kowalski powiedział na antenie Radia Zet, że prof. Andrzej Horban groził mu nożem. Polityk miał na myśli archiwalną wypowiedź lekarza o "otwierającym się nożu w kieszeni". Do sprawy odniósł się oskarżony - szef Rady Medycznej. Wypowiedź Kowalskiego skomentowali także inni politycy.
21.11.2021 16:02
Do oskarżeń, które padły na antenie Radia Zet ze strony Janusza Kowalskiego, odniósł się prof. Andrzej Horban.
- Stanowczo chciałbym oświadczyć, że nigdy nikomu nie groziłem, ani już zwłaszcza panu posłowi Kowalskiemu. Natomiast jestem bardzo ciekaw, jak się czuje pan poseł, biorąc na swoje sumienie setki ludzi, którzy umierają z powodu COVID-19, a się nie zaszczepili, bo ulegli jego propagandzie - przekazał Radiu ZET szef Rady Medycznej.
Wypowiedź posła Kowalskiego. W sieci zawrzało
Do niedzielnej wypowiedzi posła Solidarnej Polski odniósł się m.in. Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
"Proszę, nie mówcie posłowi Kowalskiemu, że licho nie śpi, bo się biedny bezsenności nabawi" - przekazał polityk.
Głos w tej sprawie zabrał również Roman Giertych. "Dlaczego Janusz Kowalski był widziany, jak niósł wieprza do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Bo mu Ziobro kazał podrzucić jakąś świnię premierowi" - napisał mecenas.
Natomiast poseł Lewicy Paweł Krutul doradził Kowalskiemu "udać się do psychologa i przegadać traumę".
Wypowiedź Janusza Kowalskiego o groźbach
Janusz Kowalski powiedział w programie "7. Dzień Tygodnia" w Radiu ZET, że "jeżeli takie osoby jak pan Horban nadal się będą wypowiadały, to nie ma gorszej antyreklamy dla szczepień niż buta i arogancja takich ludzi, którzy grożą posłom nożem".
Na pytanie dziennikarza, kto grozi nożem, polityk Solidarnej Polski odpowiedział: "na przykład profesor Horban. Groził nożem mi i pani Siarkowskiej. Żadnej reakcji pana premiera w tej sprawie nie było. Cały czas żądam od pana premiera odwołania tego człowieka z Rady Medycznej". Kowalski został poproszony o opisanie tej sytuacji.
- Jest publiczna deklaracja pana profesora o tym, że otwiera mu się nóż i chętnie by tego noża użył w stosunku do posłów – wyjaśnił Janusz Kowalski.
Polityk tą wypowiedzią nawiązał do słów szefa Rady Medycznej z sierpnia tego roku. Wtedy prof. Horban został zapytany o akcję posła Kowalskiego i posłanki z klubu PiS Anny Siarkowskiej. Ci interweniowali w jednym z domów dziecka. W placówce miało dochodzić do rzekomego przymuszania do szczepień przeciwko COVID-19. Te informacje nie zostały potwierdzone.
- Czy panu się otwiera nóż w kieszeni, jak pan widzi posłów, którzy jeżdżą do domu dziecka i tam uniemożliwiają zaszczepienie dzieci? - tak brzmiało pytanie skierowane do lekarza przez dziennikarkę.
- Jakbym umiał się posługiwać tym nożem, to pewnie bym się posłużył. Oczywiście to jest... Nie ma szczepionki na głupotę niestety - przypomina odpowiedź szefa Rady Medycznej serwis o2.pl.
Janusz Kowalski komentuje swoją wypowiedź
Do wywiadu odniósł się na Twitterze Janusz Kowalski, który zacytował słowa prof. Horbana.
"'Gdybym umiał się posługiwać tym nożem, to pewnie bym się posłużył' - takich słów dokładnie pod adresem posłów użył prof. Horban - członek Rady Medycznej. Wciąż czekam na reakcję premiera - napisał polityk i podziękował Konfederacji za "brak akceptacji takich słów".
Źródło: Radio ZET, o2.pl