ŚwiatLockdown dla niezaszczepionych. "Drastyczne" przepisy w Austrii

Lockdown dla niezaszczepionych. "Drastyczne" przepisy w Austrii

Ogólnokrajowy lockdown dla niezaszczepionych przeciwko COVID-19 wszedł w życie o północy w nocy z niedzieli na poniedziałek w Austrii. Obowiązuje on też osoby, które nie są ozdrowieńcami. Przepisy zatwierdził tamtejszy rząd federalny.

Lockdown w Austrii dla niezaszczepionych (zdjęcie ilustracyjne)
Lockdown w Austrii dla niezaszczepionych (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images
Sylwia Bagińska

15.11.2021 07:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na niedzielnej konferencji prasowej nowe przepisy ogłosił kanclerz Austrii Alexander Schallenberg. Zakaz opuszczania domów oraz mieszkań dotyczy osób niezaczepionych powyżej 12. roku życia.

W trakcie wystąpienia Schallenberg zaapelował też o zwiększenie tempa szczepień. Mówił również o tym, że "liczba nowych infekcji jest wyższa niż kiedykolwiek wcześniej".

Zobacz też: Lockdown dla niezaszczepionych? Bodnar: Czas najwyższy wprowadzić ograniczenia

Lockdown w Austrii. Dotyczy niezaszczepionych osób

Minister zdrowia Wolfgang Mueckstein wyjaśnił, że obostrzenia, które weszły w życie o północy, obowiązują na terenie całego kraju. - Przepisy dotyczą osób, które nie zostały zaszczepione ani nie są rekonwalescentami - dodał polityk.

Wymagane będzie ważne świadectwo dotyczące zaszczepienia się przeciwko COVID-19 lub zaświadczenie, że przybyło się infekcje koronawirusa w ciągu ostatnich 180 dni.

Przepisy mówią o tym, że wyjście z domu będzie dozwolone w przypadku wizyty u lekarza, w ośrodkach zdrowia lub w punktach szczepień. Oprócz tego możliwe będzie chodzenie do szkoły czy na uniwersytet lub także do miejsc kultu religijnego, aby "zaspokoić swoje podstawowe potrzeby religijne".

Schallenberg w swoim wystąpieniu przyznał, że nowe przepisy są "drastyczne", ale w razie potrzeby można je modyfikować.

- Trzeba podejmować odważne i zdeterminowane działania. Lockdown jest środkiem natychmiastowym. Ale jeśli tempo zachorowań się utrzyma, konieczne będzie podejmowanie kolejnych środków, także lokalnie - powiedział austriacki minister zdrowia.

"Ścisła sieć kontroli" w Austrii

- Niezmiernie ważne jest, aby środki bezpieczeństwa nie tylko były przestrzegane, ale także wyraźnie kontrolowane - powiedział kanclerz i zapowiedział też kontrole oraz sankcje.

Te natomiast potwierdził szef MSW Karl Nehammer. Zapowiedział on "ścisłą sieć kontroli" także w kontekście oszustw dotyczących paszportów covidowych.

Portal ORF przekazał, że od poniedziałku każda osoba, która mieszka w Austrii, może być poddana kontroli przez policję w przestrzeni publicznej. Według szacunków Agencji APA lockdown dla niezaszczepionych dotyczy ok. 2 mln osób. Przepisy mają wstępnie obowiązywać do 24 listopada. Rozporządzenie będzie można jednak przedłużyć.

Szczepienia przeciwko COVID-19 w Austrii

Kanclerz Niemiec dodał również, że odrzuca wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19. Wyjątkiem może być wprowadzenie takich przepisów dla medyków - w tej sprawie tamtejsze Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało osobną regulację.

Schallenberg zaznaczył, że nowe rozporządzenie nie dotyczy szkół oraz dzieci poniżej 12. roku życia. Aktualny natomiast zostaje nakaz wykonywania w szkołach testów trzy razy w tygodniu oraz obowiązek noszenia masek w szkołach średnich.

Co więcej, austriaccy eksperci nadal wzywają do podejmowania dalszych działań w celu "ograniczenia kontaktu". Chodzi m.in. o położenie nacisku na pracę zdalną - tam, gdzie jest to możliwe.

W opublikowanym w piątek liście wirusologów wezwano również do dalszych "konsekwentnych środków" w celu zwiększenia liczby szczepień i obowiązkowych testów PCR dla osób już zaszczepionych.

Źródło artykułu:PAP
lockdownAustriakoronawirus
Komentarze (421)