Kowal o napięciu na Wschodzie. "Już jesteśmy bezpośrednio zagrożeni"
Prezydent Andrzej Duda po rozmowie z Joe Bidenem i światowymi przywódcami stwierdził, że nic nie wskazuje, aby Polska była bezpośrednio zagrożona w związku z sytuacją na Ukrainie. - Nie wiem, co prezydent uznaje za zagrożenie bezpośrednie, bo już teraz jesteśmy bezpośrednio zagrożeni presją energetyczną - powiedział w programie "Newsroom" WP Paweł Kowal, poseł PO. - Tak twierdzą tylko ludzie, którzy myślą tylko w kategorii czołgów przejeżdżających przez granicę rosyjsko-ukraińską - dodał, zaznaczając, że zagrożenie już występuje. - Ukraina jest w części okupowana - przypomniał Kowal. W rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem polityk zaapelował też do prezydenta, aby patrzył na problem całościowo.