Koszmarny wypadek w Warszawie. Zginął dostawca jedzenia
W czwartek w święto Trzech Króli doszło do tragicznego wypadku na Moście Gdańskim w Warszawie. Z najnowszych informacji wynika, że mężczyzna, który zginął, to dostawca jedzenia.
Z informacji "Super Expressu" wynika, że kierowca, który zginął w wypadku na Moście Gdańskim w Warszawie, był dostawcą jedzenia.
Tabloid dodał również, że w wyniku silnego uderzania z fiata wyleciała torba do przewożenia jedzenia.
Zobacz też: Plany Putina. Sikorski: toczy się ciekawa gra wywiadowcza
Koszmarny wypadek na Moście Gdańskim w Warszawie
Policja informacje o tym wypadku otrzymała w czwartek ok. godziny 16:30. "Na moście Gdańskim zderzyły się dwa pojazdy - fiat i renault. Kierowca fiata pomimo reanimacji niestety zmarł" - przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Funkcjonariusze przebadali pod kątem zawartości alkoholu w organizmie kierowcę renaulta. Wyniki wykazały, że bym on trzeźwy.
Na miejscu wypadku oprócz policji, przybyła również straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Śledczy pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
W podobnym czasie na moście zderzyły się również trzy inne samochody. W tych kolizjach nikt nie odniósł obrażeń.
Źródło: "Super Express", PAP