Koszmar pod Oświęcimiem. Koń był bity i głodzony
Policja wraz z inspektorami Oświęcimskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (OTOZ) przeprowadzili interwencję w sprawie maltretowanego konia. Zwierzę było regularnie głodzone oraz kaleczone batem. Sprawca dodatkowo usłyszał zarzut naruszenia nietykalności inspektora OTOZ Animals.
Konie słyną z dużej inteligencji, odpowiednio traktowane potrafią nawiązać głęboką więź z człowiekiem. Niestety, historia z gminy Oświęcim pokazuje, że ludzie potrafią być bardzo okrutni w stosunku do tych zwierząt.
Funkcjonariusze policji we współpracy z inspektorami Oświęcimskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (OTOZ) interweniowali na jednej z okolicznych posesji, gdzie według zgłoszenia miało miejsce znęcanie się nad koniem.
Przeprowadzone śledztwo ujawniło, że koń był maltretowany od wielu miesięcy. W dniu zatrzymania właściciel, podobnie jak w poprzednich miesiącach, miał krzywdzić zwierzę batem. Dodatkowo ustalono, że warunki, w których przebywał koń były bardzo złe. Męczony ogier musiał żyć w ciasnym pomieszczeniu, pozbawionym dostępu do paszy i wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Pościg ulicami Pasłęku. Rekordowy mandat dla motocyklisty
Wycieńczony koń został przekazany Animalsom, natomiast jego agresywnego właściciela, który zaatakował jednego z inspektorów, zatrzymała policja. Mundurowi zbadali stan jego trzeźwości. Okazało się, że w dniu interwencji mężczyzna miał 2,1 promila alkoholu we krwi. Właściciel stracił prawa do posiadania zwierzęcia w drodze decyzji administracyjnej.
22 maja śledztwo zostało zakończone, a właściciel usłyszał zarzuty. Został oskarżony o znęcanie się nad zwierzęciem oraz o naruszenie nietykalności inspektora OTOZ Animals.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Natomiast za naruszenie nietykalności drugiej osoby wyrok może wynieść do jednego roku pozbawienia wolności.
Źródło: glos24.pl