Koszmarny wypadek na Śląsku. 22-latka przygnieciona przez słup. To nie był przypadek

Dramatyczny wypadek w Radlinie (woj. śląskie). Jak wynika z informacji służb, do zdarzenia doszło w środę przed południem.

Radlin. 22-latka uderzona słupem energetycznym

Pierwsze zgłoszenie do stanowiska kierowania służb w Radlinie wpłynęło około godziny 11. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia medycznego.

Informacja dotyczyła wypadku w ciągu ulicy Narutowicza, którą miała spacerować 22-letnia kobieta. To na nią miał spaść słup energetyczny.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, przejeżdżający drogą samochód ciężarowy zahaczył o przewody i to spowodowało wywrócenie słupa.

Wypadek w Radlinie. O słup zawadził kierowca ciężarówki

Funkcjonariusze z Radlina podkreślają, że nie mają informacji o tym, czy kierowca ciężarówki zorientował się, że uszkodził słup energetyczny. Wiadomo, że odjechał z miejsca zdarzenia i teraz poszukuje go policja.

Jak podkreślają mieszkańcy Radlina, ulica, na której doszło do wypadku, w którym ucierpiała 22-latka, jest bardzo niebezpieczna i często dochodzi tam do zdarzeń drogowych.

Radlin. 22-latka na stole operacyjnym. Media: straciła nogę

- Kobieta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala w Rybniku. Na miejscu trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Sprawdzamy monitoring, szukamy sprawcy zdarzenia, który nie zatrzymał się, nie pomógł poszkodowanej - przekazał w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" mł. asp. Patryk Błasik z Komendy Miejskiej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

Jak informuje dziennik, 22-letnia kobieta została poddana operacji w szpitalu w Rybniku. Słup, który miał spaść na jej nogi, spowodował poważne obrażenia. Z doniesień mediów wynika, że 22-latce amputowano prawe podudzie.

Czytaj też:

Wypadek na A1. Interweniowało LPR

Tragiczny wypadek w Elżbietowie. Dzieci zostaną pochowane razem z matkami

Źródło: Radio 90 / "Dziennik Zachodni"