"Kosmos". Ceny w nadmorskiej cukierni wprawiły go w osłupienie
Zamiast słodkiego, to przy tych cenach mam gorzki smak - pisze nasz czytelnik, którego zaskoczyły ceny za kawałek ciasta w cukierni przy molo w Międzyzdrojach. Za ciastko trzeba było zapłacić kilkanaście złotych, a za kawałek tortu lub sernika nawet 25 zł.
Inflacja coraz bardziej daje się we znaki Polakom. Obija się to również na naszych wakacjach. Wielu Polaków rezygnuje z wakacyjnych wyjazdów, wielu ogranicza wydatki na podstawowe potrzeby oraz na przyjemności.
Ceny niektórych letnich atrakcji również mogą nie być zachęcające. Nasz czytelnik, pan Piotr, napisał do nas i podzielił się wrażeniami z wizyty w jednej z cukierni w Międzyzdrojach.
"Zamiast słodkiego mam gorzki smak"
Napoleonka kosztowała 15 zł, ekler kosztował 18 zł. Za sernik z karmelem i sernik z kruszonką trzeba było zapłacić 25 zł. W podobnej cenie był kawałek tortu.
"Cena za kawałeczek ciasteczka do kawy w Międzyzdrojach przed wejściem na molo. 25 zł szarlotka lub sernik oraz 15 zł eklerek... Kosmos! Zamiast słodkiego, to przy tych cenach mam gorzki smak" - napisał nasz czytelnik
Zobacz także: Jak Andrzej Duda sprawdza się jako prezydent? Paweł Kowal ma jeden zarzut
Z najnowszego sondażu IBRiS wynika, że 30,3 proc. Polaków rezygnuje z wyjazdu na urlop z powodu drożyzny. 35,2 proc. przez inflację kupuje mniejsze ilości jedzenia, a 15,7 proc. kupuje żywność niższej jakości.
Zachęcamy do dzielenia się z nami historiami o zaskakujących wakacyjnych cenach.