ŚwiatKościół nie chroni przed policją
Kościół nie chroni przed policją
Ścigany przez
policję na południu Włoch 48-letni mężczyzna wymknął się pogoni
chowając się w kościele, gdzie - jak się okazało - we mszy
uczestniczyli... policjanci.
Zbieg był poszukiwany za ucieczkę z aresztu domowego. Choć trwał pościg, udało mu się go zmylić i schować się w świątyni w miasteczku Soverato w Kalabrii. W środku jednak rozpoznali go modlący się policjanci i natychmiast aresztowali.
Zatrzymany przed zabraniem go do aresztu poprosił o pozostanie na mszy do końca.