Korzystajmy z ciepła, chroniąc się przed żarem
W gorący dzień można się ochłodzić przy fontannie na kieleckim rynku (PAP/Piotr Polak)
Przed żarem z nieba należy się chronić, pić dużo wody i osłaniać głowę. Słońca bać się jednak nie należy, bo stanowi dla nas źródło energii - uważa pediatra Iwona Witkowska. Meteorolodzy zapowiadają w środę w całym kraju 30-stopniowe upały.
Zdaniem lekarzy, najskuteczniejszym sposobem na dobre samopoczucie w upał jest picie dużej ilości płynów i ukrywanie się przed słońcem. Na ostre słońce lepiej nie wychodzić. Zalecenie to dotyczy zwłaszcza osób starszych i mających problemy z krążeniem, czy oddychaniem - powiedziała Witkowska.
Jej zdaniem, osoby, które decydują się na wyjście z domu w upał powinny pamiętać o parasolce, kapeluszu czy innym okryciu głowy.
Witkowska radzi pić w gorący dzień dużo płynów, zwłaszcza wody. Nie można jednak przesadzić. Trzeba pić, by się nie odwodnić. Ale bez przesady, bo im więcej pijemy, tym więcej się pocimy - wyjaśniła.
W jej opinii, z jednej strony przed słońcem i upałami należy się chronić, z drugiej zaś - trzeba z niego korzystać. Ciepła nie mamy w ciągu całego roku dużo. A słońce ładuje nasze akumulatory wewnętrzne i pozytywnie nas nastraja - powiedziała Witkowska.(miz)