Koronawirus zmutował w norkach? Epidemiolodzy: nie ma na to dowodu

Duński rząd podjął decyzję o wybiciu wszystkich norek w tym kraju. Wszystko przez nową mutację koronawirusa. - Nie ma dowodów, że koronawirus mutował w norkach - twierdzą epidemiolodzy weterynaryjni dr Tadeusz Jakubowski i prof. Jan Siemionek.

Koronawirus zmutował w norkach? Epidemiolodzy: nie ma na to dowoduKoronawirus zmutował w norkach? Epidemiolodzy: nie ma na to dowodu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Violetta Baran

Pojawienie się na duńskich fermach koronawirusa, w tym jego niestandardowego wariantu, wpłynęło na decyzję premier Danii Mette Frederiksen o wybiciu wszystkich norek w kraju, bez względu na to, czy są chore, czy zdrowe.

- Wiadomo już, że na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 wrażliwych jest ponad 50 gatunków zwierząt. Wśród nich są m.in. norki, tchórzofretki, koty, psy. I o ile wiadomo, że zwierzęta te mogą być zakażane przez człowieka, to nie ma obecnie dowodów, że człowiek może zakażać się od nich - mówi w rozmowie z PAP epidemiolog weterynaryjny (epizootiolog) dr Tadeusz Jakubowski z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych, wykładowca SGGW i Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. I wyjaśnia, że SARS-CoV-2 niekoniecznie musi mutować przy przekraczaniu barier międzygatunkowych.

Koronawirus. "Norka jest jednym z najbezpieczniejszych zwierząt"

- W Danii pojawiły się opinie, że norki mutują wirusa - mówi naukowiec. I zwraca uwagę, że w opiniach tych nie dodaje się, że wirus może się mutować również u człowieka. A takim zmutowanym wirusem można zakazić norki. - Nie ma żadnego dowodu, że norki zakażają człowieka zmutowanym wirusem - zauważa. Dodaje, że takie mutacje mogą równie dobrze zajść przy przenoszeniu się wirusa między ludźmi i to oni mogli tą mutacją zakazić norki. - Nie ma dowodów, że kiedykolwiek w przeszłości jakieś choroby przeskakiwały z norek na ludzi. Norka jest jednym z najbezpieczniejszych zwierząt hodowanych jako zwierzęta gospodarskie"- - uważa ekspert.

Krajowy specjalista chorób zwierząt futerkowych, epizootiolog dr hab. Jan Siemionek, profesor z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, w rozmowie z PAP przypomina, że SARS-CoV-2 uważa się za tzw. zoonozę, czyli chorobę odzwierzęcą. Przeniosła się ona na ludzi prawdopodobnie z nietoperzy (jeszcze nie wiadomo, jakimi drogami). I zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że z człowieka może przenosić się na inny gatunek.

Tłumaczy jednak, że w koronawirusach zachodzą naturalnie mutacje, niezależnie od tego, czy przenoszą się z jednego gatunku na drugi, czy między osobnikami tego samego gatunku. Zgadza się z opinią dr. Jakubowskiego. - Nie ma dowodów, że koronawirus mutował w norkach - mówi.

Koronawirus. Dr Jakubowski: należy wpisać SARS-CoV-2 nie ma na liście chorób zakaźnych zwierząt

W ocenie dr. Jakubowskiego duńska decyzja o wybiciu norek nie ma podłoża merytorycznego, popartego nauką, ale jest decyzją polityczną. Jak przypomina, rządzące tam partie lewicowe od jakiegoś czasu dążyły do tego, by zlikwidować niektóre hodowle zwierząt. W ocenie dr. Jakubowskiego COVID-19 stał się więc okazją, by szybciej doprowadzić do likwidacji hodowli norek.

10 listopada br. polski resort rolnictwa poinformował, że służbom weterynaryjnym zlecono przeprowadzenie badań na fermach norek na obecność koronawirusa u tych zwierząt.

- To eksperyment, a nie badanie urzędowe - komentuje dr Jakubowski. Zaznacza, że powiatowy lekarz weterynarii ma prawo wejść na fermy, bo one są przez niego nadzorowane, ale nie ma podstawy prawnej, aby prowadzić urzędowe badania norek na obecność SARS-CoV-2. Tłumaczy, że SARS-CoV-2 nie jest wpisane na listę chorób zakaźnych w załączniku 2. do Ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. A norki nie są wpisane na listę gatunków, za które przysługuje odszkodowanie - w przypadku poddania ich ubojowi przy okazji zwalczania chorób zakaźnych.

- Skoro zaś norki mogą - jak ok. 50 innych gatunków - zakazić się SARS-CoV-2, należałoby je wpisać do ustawy - uważa naukowiec.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w polskiej fabryce MAN. Kobietę przygniótł autobus na linii montażowej
Tragedia w polskiej fabryce MAN. Kobietę przygniótł autobus na linii montażowej
Hołownia ambasadorem w USA? "Zbędne spekulacje"
Hołownia ambasadorem w USA? "Zbędne spekulacje"
Tunel pod granicą. Minister Kierwiński ujawnia szczegóły operacji
Tunel pod granicą. Minister Kierwiński ujawnia szczegóły operacji
Sarkozy już w więzieniu. Pierwsza taka sytuacja w historii
Sarkozy już w więzieniu. Pierwsza taka sytuacja w historii
Agata Kornhauser-Duda ma nową pracę. Trafiła do NBP
Agata Kornhauser-Duda ma nową pracę. Trafiła do NBP
6-miesięczny chłopiec zmarł po szczepionce. Nowe informacje w sprawie
6-miesięczny chłopiec zmarł po szczepionce. Nowe informacje w sprawie
Dobrzyński: ABW zatrzymała już 55 osób działających na zlecenie Rosji
Dobrzyński: ABW zatrzymała już 55 osób działających na zlecenie Rosji
Szykował akty sabotażu "o charakterze terrorystycznym". Zarzuty dla Ukraińca
Szykował akty sabotażu "o charakterze terrorystycznym". Zarzuty dla Ukraińca
Brytyjski minister obrony: jesteśmy gotowi wysłać wojska do Ukrainy
Brytyjski minister obrony: jesteśmy gotowi wysłać wojska do Ukrainy
Moskwa o kompromisie. Szef rosyjskiego wywiadu mówi o potrzebie dialogu
Moskwa o kompromisie. Szef rosyjskiego wywiadu mówi o potrzebie dialogu
Niedoszły zabójca premiera Fico skazany. Trafi do więzienia na 21 lat
Niedoszły zabójca premiera Fico skazany. Trafi do więzienia na 21 lat
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie