Koronawirus wśród zakonnic. Te dane porażają
Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo wśród zakonnic. Tych, od początku epidemii koronawirusa w Polsce, zmarło już blisko 80. Mówi się też o kilku tysiącach zakażeń.
Koronawirus od początku epidemii w Polsce zabił blisko 37,5 tys. osób. Wśród zmarłych jest całkiem spora grupa sióstr zakonnych.
Koronawirus wśród zakonnic. Śmiertelne żniwo
Jak informuje portal Gosc.pl, koronawirus zabił już 77 zakonnic w całym kraju. Zakażenia wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono też w 867 wspólnotach na terenie naszego kraju.
- To daje w sumie kilka tysięcy przypadków zakażeń koronawirusem - tłumaczy siostra Barbara Kulikowska z Sekretariatu Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych.
Dlaczego koronawirus zbiera takie żniwo wśród zakonnic? Trzeba zauważyć, że siostry jako jedne z pierwszych ruszyły na pomoc zakażonym w DPS-ach, hospicjach i ośrodkach wychowawczych. Wiele zakonnic w ramach wolontariatu zgłosiło też chęć pomocy w szpitalach, które cierpiały na braki w personelu wywołane pandemią koronawirusa.
Koronawirus a zakonnice. Ciężka praca na rzecz zakażonych
Według danych, które pochodzą z kwietnia 2020 roku, w ten sposób pracowało kilkaset zakonnic. Ponad 300 sióstr ruszyło też z pomocą osobom starszym, samotnym, bezdomnym i przebywającym na kwarantannie. Robiły zakupy, przygotowywały posiłki, a także sprawowały opiekę nad tymi osobami.
Zakonnice walczyły z koronawirusem także zza zakonnych murów. Szyły maseczki, stroje ochronne, rękawiczki, ale też pościel do szpitali.
Takie poświęcenie poskutkowało zakażeniami koronawirusem, które przeniosły się później na całe wspólnoty. Część zakonnic, zwłaszcza w podeszłym wieku, zmarły w wyniku powikłań, które wywołuje zakażenie koronawirusem.
Źródło: Gosc.pl
