Koronawirus we Włoszech. Kraj podzielony, wzrosła liczba ofiar

Koronawirus dotyka kolejne kraje. W niedzielę pierwsze przypadki zarażenia potwierdzono m.in. w Szkocji i Czechach oraz w stolicy Niemiec, Berlinie. We Francji podjęto decyzję o zamknięciu muzeum Luwru. Jednak w Europie to we Włoszech sytuacja jest najpoważniejsza, bo po Chinach i Korei Południowej liczba zakażonych jest tam jedną z najwyższych na świecie - około 1600 osób.

Decyzją władz w Rzymie, Włochy podzielono na trzy strefy. Pierwszą z nich nazwano czerwoną. Sytuacja tam jest najpoważniejsza, a dotyczy części regionu Lombardii. "Na obszarze zamkniętych gmin utrzymano zakaz wstępu do nich i ich opuszczania, nakaz zamknięcia szkół, muzeów i większości urzędów, zawieszenie transportu i działalności firm z wyjątkiem najważniejszych usług" - relacjonuje RMF FM.

Żółty alert obowiązuje z kolei w pozostałej części Lombardii, w regionie Emilia-Romania, Wenecji Euganejskiej oraz Savony. Odwołano tam imprezy sportowe i kulturalne, a w szkołach, muzeach czy barach zarządzono wyjątkowe procedury zabezpieczające. W pozostałych regionach również obowiązują szczególne zasady i zalecenia, ale restrykcje są nieco mniejsze. Na mocy rozporządzenia, podział ma obowiązywać co najmniej do 8 marca.

W obliczu wydarzeń na świecie coraz częściej mnożą się pytania o sytuację w Polsce. Ta jest jednak zaskakująco dobra. "W związku z pojawiającymi się pytaniami na temat koronawirusa informuję, że obecnie nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zachorowania na terenie Polski" - poinformował w niedzielę wieczorem na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. Jak ocenia minister zdrowia Łukasz Szumowski, wcześniej czy później nasz kraj również będzie się jednak musiał zmierzyć z tym problemem.

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda weźmie udział w rozmowach przedstawicieli rządu ws. koronawirusa. O godz. 9 w BBN spotka się z premierem, szefem KPRM, ministrem zdrowia oraz szefem MSWiA. Godzinę później zjawi się na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu.

Źródło: RMF FM