Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Ograniczenia potrwają do wiosny 2022?
Ministrowie ostrzegają, że Wielka Brytania może mierzyć się z ograniczeniami związanymi z koronawirusem do wiosny przyszłego roku, gdy rozpowszechni się wariant indyjski. Jeśli ograniczenia nie zostaną zniesione tego lata, być może będą musiały one pozostać znacznie dłużej.
W sobotę 12 czerwca premier Boris Johnson dał dość wyraźny sygnał, że planuje opóźnienie w powrocie do pełnej normalności o kolejny miesiąc, stwierdzając, że chciałby dać szczepionkom przeciw COVID-19 "dodatkowe nogi" w wyścigu między szczepionkami a blokadami.
Ministrowie obawiają się, że jeśli ograniczenia nie zostaną zniesione tego lata, pozostaną one aż do jesieni. Chłodniejsza pogoda i presja w szpitalach, która rozpoczęła się we wrześniu, wraz z sezonową grypą, mogą spowodować, że ograniczenia COVID będą obowiązywać dłużej.
Wielka Brytania. Kiedy nastąpi zniesienie ograniczeń koronawirusowych?
Wysoki minister zwraca uwagę na ryzyko w planowanym opóźnieniu, pozostawia "bardzo krótkie okno na otwarcie". Dalsze opóźnienia mogą doprowadzić do ewentualnego ponownego otwarcia dopiero wiosną 2022 roku.
- Bardzo się martwię, że ludzie, którzy chcą nas zamknąć teraz, chcą, abyśmy byli zamknięci na stałe i dążą do tego, aby koronawirusa w ogóle nie było - powiedział minister.
Szczepienie na COVID-19. Dziecko chce, a rodzice mówią "nie". Adam Bodnar wyjaśnia
Premier Boris Johnson 14 czerwca ma ogłosić, czy ostateczne obostrzenia w Anglii zostaną zniesione 21 czerwca.
- Wyraźnie widzimy niepokojące dane. Widzimy, że wariant Delta powoduje wzrost zachorowań, obserwujemy wzrost hospitalizacji - powiedział w sobotę premier.
Ogromny wzrost w wariancie Delta, czyli indyjskim oznacza, że plany całkowitego otwarcia zostaną opóźnione o co najmniej kolejne cztery tygodnie.
Źródło: dailystar.co.uk