Koronawirus w Polsce. Znowu padło pytanie o aferę maseczkową. Łukasz Szumowski je wyśmiał

Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski od kilku dni odpowiada na pytania dotyczące afery maseczkowej. W wywiadzie radiowym słychać było, że nabrał do niej dystansu. - Ma pan maseczki? Chętnie kupię - żartował z dziennikarzem.

Koronawirus w Polsce. Znowu padło pytanie o aferę maseczkową. Łukasz Szumowski je wyśmiał
Źródło zdjęć: © Twitter.com
Anna Kozińska

14.05.2020 | aktual.: 29.03.2022 10:50

- Mamy coraz więcej testów, a dodatnich jest coraz mniej - powiedział Łukasz Szumowski w RMF FM. Odnosząc się do kopalni, które są obecnie ogniskami koronawirusa, minister zdrowia ocenił, że górnicy zostali sprawnie przebadani. Zakażeni stanowią 16 proc. wszystkich przebadanych. - Pozostała część Śląska jest w normalnym trendzie - zwrócił uwagę. Przyznał, że to "duży problem". - Kopalni nie da się całkiem zamknąć. Trzeba utrzymać pewien stopień wydobycia, by się nie zapadły - tłumaczył.

W środę rząd ogłosił wdrożenie 3. etapu odmrażania gospodarki. - To dobrze, że poczucie bezpieczeństwa wróciło, że ludzie przestają się bać. Złe jest to, że przestają zachowywać dystans - mówił Szumowski. Podkreślił, że w Polsce wskaźnik R (ile osób zaraża jedna osoba) spada poniżej 1., co oznacza, że epidemia zaczyna wygasać. Przyznał, że jest możliwość wycofania się z decyzji o poluzowaniu niektórych obostrzeń, jeśli wskaźniki będą radykalnie skakały.

Minister zdrowia był też pytany o wybory 2020. Zapewnił, że jako poseł i jako minister jest zwolennikiem głosowanie korespondencyjnego. Dlaczego więc zagłosował w Sejmie za wyborami mieszanymi? - Wniosłem poprawki, które umożliwiają wszystkich głosowanie korespondencyjne. Mogłem się obrazić, wziąć zabawki i powiedzieć: "nie będę glosował". Uzależniłem swój głos od tego, czy będzie realna szansa na głosowanie korespondencyjne przez Polaków - zaznaczył.

Przypomniał, że jako minister będzie mógł na niektórych obszarach zarządzić głosowanie wyłącznie korespondencyjne. - Nie wyobrażam sobie, żeby na Śląsku odbyły się inne - dodał Szumowski.

Łukasz Szumowski odpiera zarzuty

Padło pytanie o aferę maseczkową: "Czy pana brat często bierze udział w interesach, transakcjach rządowych?". Minister to wyśmiał. - Pan ma maseczki? Chętnie kupię, tzn. dział zamówień kupi - zwrócił się z uśmiechem do dziennikarza Roberta Mazurka. Zaznaczył, że kupione maseczki mają certyfikat, ale nie spełniają norm. - Nie mam sobie nic do zarzucenia. Zostaliśmy oszukani - stwierdził.

Odniósł się też do słów lekarki, która chce, by Szumowski stracił prawo do wykonywania zawodu. - Nie bardzo rozumiem za co. Domyślam się, że chodzi o wybory. Czyli będzie też wniosek np. dotyczący Tomasz Grodzkiego, bo on chce mieszanych wyborów? Mam nadzieję, że to raczej medialny niż realny akt - odpowiedział.

Kiedy turyści z zagranicy będą mogli przyjechać do Polski? - Nie wiem. Granice otwieramy najpóźniej, w 4. etapie odmrażania gospodarki. To poważna decyzja, może spowodować dosyć poważne wzrosty zachorowań - podkreślił minister zdrowia. A czy Polacy "zmieszczą się" nad polskim morzem? - Pytanie, jak się ludzie będą zachowywać - odparł Szumowski.

Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (322)