Koronawirus w Polsce. Wybory 2020. RPO Adam Bodnar reaguje ws. prokurator Ewy Wrzosek
Rzecznik Praw Obywatelski podjął z urzędu sprawę postępowania dyscyplinarnego wobec prokurator, która wszczęła śledztwo ws. organizacji wyborów prezydenckich 2020. "Rząd i marszałek Sejmu, zdawali sobie sprawę z zagrożenia, a mimo to wybory przygotowywano" - uważa Adam Bodnar.
Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego o wyjaśnienia wraz z "rzetelnym i wyczerpującym uzasadnieniem prawnym" sprawy prokurator Ewy Wrzosek. Prok. wszczęła śledztwo w sprawie organizacji wyborów prezydenckich 2020 w czasie pandemii koronawirusa. Jeszcze tego samego dnia zostało one jednak umorzone.
Następnie prokurator krajowy polecił wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec Wrzosek. Adam Bodnar wskazuje, że tak "krótki sposób procedowania sprawy pozwala przypuszczać, że nie dokonano tam praktycznie żadnych czynności koniecznych do jej wyjaśnienia". Apeluje o poważne potraktowanie zagrożenia SARS-CoV-2 i wskazuje, że przeciwdziałanie jest obowiązkiem wszystkich władz.
RPO ma wątpliwości co do argumentacji Prokuratury Krajowej. Ta zapewniała, że prokuratora nie bierze udziału w życiu politycznym. Z kolei prokuratorzy mają być apolityczni i niezależni oraz nie mogą angażować się w bieżące spory polityczne co miała naruszyć Wrzosek. Według Bodnara zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli w związku z przygotowaniami do wyborów 2020 było realne.
Rzecznik dodaje, że z zagrożenia zdawali sobie sprawę rząd i marszałek Sejmu. Elżbieta Witek w piśmie do TK sygnalizowała, że konieczne może być przesunięcie terminu wyborów prezydenckich 2020. Z kolei Rada Ministrów dostrzegała zagrożenie "uzasadniając projekt konieczności korzystania z usług pocztowych". - Nie tylko prokurator, ale też każdy rozsądny człowiek poszukiwałby wyjaśnienia tej rozbieżności - podkreśla zastępca RPO Stanisław Trociuk.
Źródło: rpo.gov.pl