Koronawirus w Polsce. Wiceminister zdrowia o "niepokojącym trendzie"
Wiceminister zdrowia we wtorek rano pytany był o najnowsze dane epidemiczne. - Trend wzrostowy już jakby się utrwalił. Tych nowych przypadków jest codziennie coraz więcej - stwierdził. Podał też liczbę nowych infekcji, odnotowanych w ciągu minionej doby. To największy dobowy przyrost od trzech miesięcy.
- Dzisiaj będziemy mieć ponad 400 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, ponad 42 procent (więcej - red.) w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Czyli ten trend wzrostowy już jakby się utrwalił. Tych nowych przypadków jest codziennie coraz więcej - powiedział we wtorek w programie "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia Waldemar Kraska.
Jak dodał, rośnie też "liczba osób , które są hospitalizowane w polskich szpitalach". - W tej chwili mamy 579 pacjentów, którzy przebywają w szpitalach z powodu zakażenia koronawirusem i w ciągu doby przybyło 41- podkreślił.
Koronawirus w Polsce. Wiceminister zdrowia: we wtorek będzie ponad 400 nowych zakażeń
Wiceminister zdrowia zaznaczył, że fakt, iż wraz ze wzrostem dziennej liczby zakażeń określona grupa osób musi być leczona w szpitalach to "bardzo niepokojący trend". Pytany o to, co jest powodem hospitalizacji tej grupy chorych na COVID-19 - nowa mutacja koronawirusa czy np. brak szczepień - odparł: "Mutacja Delta jest zdecydowanie bardziej zakaźna od swojego poprzednika. Krótszy kontakt między osobą zakażoną a osobą zdrową doprowadza do przeniesienia tego wirusa, dlatego tak łatwo się zakażamy". Z odpowiedzi wiceministra wynikało jednak również, że duże znaczenie ma w tym przypadku także brak zaszczepienia.
- Te osoby, które niestety są niezaszczepione, najczęściej trafiają do polskich szpitali, więc apel o szczepienia jest jak najbardziej aktualny. Jeśli chcemy uniknąć dużej czwartej fali, mamy jeszcze kilka tygodni, aby się zaszczepić, aby uzyskać tę odporność - zaznaczył Kraska.
Coraz młodsi trafiają do szpitala z powodu COVID-19. "To prawie 60 procent wszystkich przypadków"
Wiceminister zdrowia przyznał też, że zmienił się przedział wiekowy ludzi, którzy trafiają do szpitala z powodu COVID-19. Wcześniej były to głównie osoby starsze. Dziś - jak powiedział Kraska - dominują osoby w wieku 20-50 lat.
- To prawie 60 procent wszystkich przypadków. To osoby w miarę zdrowe, bardzo aktywne, szczególnie zawodowo, mające dużo kontaktów międzyludzkich i oczywiście to osoby, które się nie szczepiły - stwierdził Waldemar Kraska.
Przypomnijmy, że w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia przekazało informację o 183 nowych zakażeniach, w niedzielę - o 324. W obydwu raportach nie odnotowano zgonów.
Źródło: Polskie Radio
Przeczytaj także: