Koronawirus w Polsce. Stanisław Karczewski apeluje do Tomasza Grodzkiego o rezygnację. Chodzi o pobyt we Włoszech
- Chcielibyśmy skierować do marszałka Tomasza Grodzkiego apel o rezygnację ze swojej funkcji. Widać, że ta funkcja przerasta pana marszałka - przekazał Stanisław Karczewski na konferencji. Wicemarszałek Senatu RP podkreślił, że apel związany jest z wyjazdem Grodzkiego do Włoch.
Konferencja miała miejsce w Senacie chwilę po wystąpieniu premiera Mateusza Morawieckiego.
Koronawirus w Polsce. Stanisław Karczewski: "Funkcja przerasta pana marszałka"
Karczewski apelował do Grodzkiego, by ten zrzekł się pełnionej przez siebie funkcji. Wszystko to w związku z nierozważną decyzją marszałka Tomasza Grodzkiego o wizycie we Włoszech, gdzie koronawirus zbiera śmiertelne żniwo i istnieje duże ryzyko zarażenia.
- Chcielibyśmy skierować do marszałka Tomasza Grodzkiego apel o rezygnację ze swojej funkcji. Widać, że ta funkcja przerasta pana marszałka - stwierdził Stanisław Karczewski. Jak dodał, marszałek "zachowuje się w sposób nieodpowiedni".
Koronawirus w Polsce. Stanisław Karczewski: "Marszałek łamie decyzje, które sam podpisał"
Powołując się na posiadane informacje, Karczewski stwierdził, że po powrocie z Włoch Tomasz Grodzki "nie chciał wypełnić karty lokalizacyjnej". Podkreślił też, że marszałek powinien dać przykład innym obywatelom, a to "jest obowiązek każdego Polaka".
Wspomniał też o konferencji, która miała miejsce we wtorek w budynku Senatu. - Wczoraj w tej sali odbyło się posiedzenie, na którym było ponad 100 osób. Widziałem ludzi zakatarzonych i kichających. To spotkanie i konferencja powinna być odwołana - zaznaczył i dodał, że jego zdaniem "marszałek łamie decyzje, które sam podpisał".
Karczewski podkreślił, że jeżeli marszałek zbagatelizuje ten apel, kolejny zostanie skierowany do prezesa PSL. - Głosami przecież PSL-u został wybrany pan marszałek i apelujemy do prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza o wycofanie poparcia dla marszałka Grodzkiego, wycofanie się z tego złego poparcia dla złego marszałka, który sam łamie zarządzenia, które wcześniej podpisuje - powiedział Stanisław Karczewski.
Czytaj również: Koronawirus w Polsce: trzy nowe przypadki zakażenia
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje.