Koronawirus w Polsce. Rząd na razie nieugięty ws. lekarzy. "To jest tak nierozsądne, nieetyczne, głupie"

Panie marszałku, będzie nam łatwiej teraz już walczyć z koronawirusem? Dzisiaj na Okęciu ląduje największy samolot świata pełen między innymi maseczek. Wreszcie Polska zaczęła poważnie traktować i ściągać sobie różnego rodzaju sprzęt, żeby było łatwiej walczyć? Proszę pana, rząd polski zrobił masę błędów, jeżeli chodzi o tą chorobę i o walkę z tą chorobą. Wie pan, ja potrafię pochwalić niektóre elementy tarczy i potrafię powiedzieć, co jeszcze powinno być wprowadzone. To jest linia Lewicy. Nie można po prostu wszystkich opluwać tylko dlatego, że się inaczej nazywają albo są w innych partiach. Ale jeżeli chodzi o rząd polski, to ten samolot pewnie mógłby przylecieć z miesiąc temu. Bo są takie państwa, które są mniejsze od Polski - jak Czechy, do których przyleciał ten samolot. Nie wiem czy ten, czy inne, ale z Chin, z tym zabezpieczeniem. Przecież przypominam sobie półtora miesiąca, kiedy mówiliśmy, że jesteśmy cudownie zabezpieczeni. Gdyby nie aktywność ludzi - społeczeństwo polskie zresztą zawsze w takich sytuacjach jest bardzo aktywne - i pomoc dla szpitali, pomoc ze strony ludzi, byłoby o wiele gorzej. Tym ludziom zresztą się należą wielkie dzięki. Ale na przykład rząd polski - nie rozumiem tego - nie chce dać 50% dodatku do pensji dla pielęgniarek, dla lekarzy. Dla ludzi, którzy dzień i noc walczą z tym koronawirusem. To jest tak nierozsądne, to jest tak nieetyczne, to jest tak głupie. Czy pan myśli, że lekarz albo pielęgniarka się ucieszy, że pan Duda albo pan Morawiecki, albo pan Szumowski w telewizji ich pochwali? Będąc 96-tą godzinę na dyżurze? Wie pan, to jest przecież bez sensu.