Koronawirus w Polsce. Prof. Simon: dostałem cztery wyroki śmierci
Prof. Krzysztof Simon od początku pandemii koronawirusa otrzymuje wiele wiadomości i nienawistnych komentarzy za swoje wypowiedzi w mediach. - Osobiście otrzymałem już 4 wyroki śmierci przez przypisanych sprawców, znana jest już ich tożsamość. Jedna z tych osób jest niezrównoważona psychicznie i to rozumiem. Natomiast kolejna ze Świdnika napisała, że grozi mi śmiercią. Usłyszałem, że tej osoby nie można znaleźć, choć policja mi powiedziała, kim ona jest. Dodano, że to nie jest przestępstwo w myśl Kodeksu karnego. To po co ja mam się z czymś takim użerać? - mówił w programie "Newsroom WP" wrocławski zakaźnik. Członek Rady Medycznej dodał, że "każdy ma prawo do wypowiedzi i demonstracji, ale nikt nie ma prawa naruszać miru domowego, wizerunku osoby, czy narażać innych na śmiertelne choroby". - Nie chcesz, to się nie szczep, przechorujesz, być może ciężko zachorujesz i umrzesz. Zawsze ci udzielimy pomocy niezależenie od idiotyzmów, które opowiadasz - zwrócił się do antyszczepionkowców grożących mu śmiercią.