Koronawirus w Polsce. Naukowcy z Poznania opracowali pierwszy polski test diagnostyczny
Naukowcy z Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu stworzyli pierwszy w Polsce test na koronawirusa. Badacze szukają obecnie firmy, która zajmie się jego produkcją. Specjalistom pomógł także Wielkopolski Urząd Marszałkowski, który na dalsze badanie wirusa przekazał im 100 tysięcy złotych.
27.03.2020 | aktual.: 27.03.2020 12:08
Gotowość testu została potwierdzona na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej online. Informacje przekazał prof. Marek Figlerowicz, dyrektor Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN.
– Każda armia ma oddziały specjalne, coś w rodzaju GROM-u. W polskiej nauce takie oddziały specjalne to instytuty Polskiej Akademii Nauk. To one wdrażają nowoczesne metody badawcze, ludzie niewiele o nich wiedzą, bo na co dzień pracują w cieniu – powiedział Figlerowicz.
Według zapewnień naukowców z Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu wyniki opracowanego przez nich testu na koronawirusa są identyczne, jak te uzyskiwane przy pomocy testów, których używa na co dzień sanepid.
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
– Zestaw diagnostyczny, który stworzyliśmy, ma dodatkową kontrolę wewnętrzną - a stanowi ją jeden z RNA człowieka. Można go łatwo wykryć, ponieważ ludzkie komórki zawsze znajdują się w wymazie. Obecność tego RNA świadczy o tym, że cała procedura, począwszy od izolacji materiału aż po końcową analizę, przebiegła poprawnie. Nasz test ocenę czułości przechodzi celująco – przekonywała jak relacjonuje "Gazeta Wyborcza", Dr hab. Agnieszka Fiszer.
Koronawirus w Polsce. Powstał pierwszy polski test diagnostyczny
Władze PAN poinformowały też, że przekaże test wszystkim laboratoriom, które zgłoszą swoją prośbę o udostepnienie go. Wśród odbiorców mają znajdować się również samorządy.
Ostatnim krokiem do rozpowszechnienia testu na rynku jest otrzymanie zgody od Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Konieczne jest też znalezienie firmy, która zechce zająć się masową produkcją.
– Co dalej? Optymalizujemy szczegóły prototypu. To test kompletny. Obejmuje wszystkie etapy badania - od izolacji, poprzez detekcję, do uzyskania wyniku. Teraz wszystko zależy od tego, czy znajdzie się firma, która zajmie się produkcją – stwierdziła Dr hab. Luiza Handschuh.
Poznańskich badaczy wspomógł też Wielkopolski Urząd Marszałkowski, który zdecydował się przekazać im 100 tys. zł. na dodatkowe badania.
„Dzisiaj zadecydowaliśmy o przekazaniu z rezerwy na zarządzanie kryzysowe w budżecie województwa 100 tysięcy złotych dla Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu na działania, prowadzone w związku z tworzeniem zestawu do wykrywania wirusa SARS-CoV-2” – oświadczył Marszałek Marek Woźniak.
Zobacz również: Koronawirus. Mapa Polski i Świata
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl