Trwa ładowanie...
d26yaie
Koronawirus w Polsce. Luzowanie obostrzeń? Wiceminister o otwartych kinach i edukacji szkolnej

Koronawirus w Polsce. Luzowanie obostrzeń? Wiceminister o otwartych kinach i edukacji szkolnej

Sławomir Gadomski był gościem Patrycjusza Wyżgi w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Wiceminister zdrowia był pytany o plany rządu ws. ewentualnego znoszenia obostrzeń. Gadomski zaznaczył, że na piątkowy poranek zaplanowano spotkanie rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, gdzie takie decyzje mają być podjęte. - Mogę powiedzieć o moich oczekiwaniach dotyczących pewnego luzowania i tym, co wydaję mi się, że na pewno z punktu widzenia zdrowia publicznego mogłoby być odblokowane – powiedział wiceminister, wspominając o małej infrastrukturze sportowej. – Wierzę w to, że pewien reżim bezpieczeństwa na kortach, czy basenach może być wprowadzony – tłumaczył gość WP. Sławomir Gadomski przyznał, że ma również nadzieję na edukację szkolną. – Być może nie 15 lutego, ale być może w ramach programu szczepień uda się zaszczepić ogromną część nauczycieli i najpóźniej z początkiem marca uczniowie wrócą do szkół – powiedział wiceminister z "umiarkowanym optymizmem". Na pytanie prowadzącego, czy 15 lutego będzie można pójść do teatru, Gadomski odparł: - Myślę, że szansa na to i otwarte kina istnieje – powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że wciąż jest bardzo duża liczba zgonów z powodu koronawirusa w Polsce.

Temat dzisiejszy, jak najbardziej Rozwiń

Transkrypcja:

Temat dzisiejszy, jak najbardziej bieżący, to luzowanie obostrzeń. Ile branż, w świetle pańskiej najlepszej wiedzy, zostanie uwolnionych od połowy lutego? Czy to będą tylko hotele? Bardzo trudne pytanie, panie redaktorze, bo te decyzje podejmują się tu i teraz. O 10:00 jest posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Dzisiaj pan premier rzeczywiście ma ogłosić pewien plan, ale muszę panu szczerze powiedzieć i być może rozczarować słuchaczy - te decyzje zapadną dopiero o 10:00 ostatecznie. Myślę, że przedwcześnie byłoby mówić. Mogę powiedzieć o moich oczekiwaniach co do pewnego luzowania i tym, co wydaje mi się, że na pewno, z punktu widzenia przede wszystkim zdrowia publicznego i zdrowia Polaków, mogłoby być odblokowane. Czyli mała struktura sportowa. Ja wierzę w to, że pewien reżim bezpieczeństwa czy na boiskach, czy na kortach, czy na basenach może zostać wprowadzony i ta mała infrastruktura sportowa, szczególnie dla dzieci, dla młodzieży mogłaby zostać odblokowana. Co do innych branż, tak jak mówię, nie chciałbym wyprzedzać, a też nie chciałbym w pewnym sensie rozbudzać jakiś emocji albo nadziei, bo miesiąc temu mówiłem o tym, że jestem umiarkowanym optymistą co do powrotu dzieci do szkoły, natomiast decyzje zapadły finalnie takie, że dzieci wracają, z czego się bardzo cieszę, bo uważam, że zasłużyły na to, żeby w tych swoich mikro społecznościach wrócić i rzeczywiście korzystać z dzieciństwa w tej formie. Ja też mam nadzieję na edukację szkolną, że być może jeszcze nie 15 lutego, ale być może w ramach Programu Szczepień, mam nadzieję, że w lutym uda się zaszczepić ogromną część nauczycieli i że najpóźniej z początkiem marca dzieci wrócą do szkół. Tyle mogę dzisiaj z umiarkowanym optymizmem powiedzieć. Skoro mówi pan o małej infrastruktury sportowej, widzę wyraźnie, że panu zależy na zadbaniu o tą aktywność fizyczną Polaków, to może w takim razie stoki narciarskie, panie ministrze, pańskim zdaniem powinny zostać otwarte już w połowie lutego? Myślę, że to też jest decyzja, która oczywiście się warzy i myślę, że, jakby żeby być dobrze zrozumianym - same skoki pewnie jako infrastruktura sportowa mogłyby przygotować pewne standardy bezpieczeństwa i być otwarta, ale musimy pamiętać, że wokół stoków jest działalność hotelowa, restauracyjna, ostatnio świeże badania z Wielkiej Brytanii, które pokazały, że restauracje są na drugim miejscu w zakażalności. To są dlatego trudne decyzje i myślę, że to decyzja dotycząca stoków nie jest analizowana tylko i wyłącznie na przykładzie stoków, ale całej infrastruktury sportowej i turystycznej, którą rozumiemy jako narciarstwo. A myśli pan, że 15 lutego, w poniedziałek za tydzień, pójdę do teatru, pójdę do kina, będę miał taką szansę? Właśnie o tym nie wspomniałem, a myślę, że szansa na to istnieje i myślę, że szansa na otwarte kina istnieje. Ale też chcę zwrócić uwagę na jedno - mamy dzisiaj bardzo dużą liczbę zgonów, ciągle ten wskaźnik zgonów się utrzymuje i wiem, że niektórzy pytają nas, dlaczego jest tak mało zachorowań, a ciągle są obostrzenia, ciągle gospodarka, ciągle kultura, ciągle sport nie są otwierane. Bo rzeczywiście martwi nas ta liczba zgonów i tu bardzo wnikliwie się przyglądamy. To może świadczyć o tym, że wiele osób nie idzie do lekarza, nie robi testu, nie chce poddawać się tej procedurze. Woli rzeczywiście izolować się w domu i przebyć tą chorobę bez testowania, a potem niestety te osoby trafiają do szpitali i ten wskaźnik zgonów jest dość duży.
d26yaie
d26yaie
Więcej tematów