Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski był widziany na zakupach. "Jestem już zdrowy"
Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski jest jednym z wielu tysięcy Polaków, którzy zostali zakażeni COVID-19. Były minister zdrowia był widziany, gdy wracał do domu z zakupami. Powiedział, że wyzdrowiał.
Przypomnijmy, jak ustalił portal onet.pl, były minister zdrowia Łukasz Szumowski został zakażony koronawirusem. Pozytywne wyniki testów miało otrzymać także kilku członków jego rodziny. Szumowski nie zaraził się na wakacjach w Hiszpanii, na które wyjechał po odejściu z rządu. Po urlopie wykonał testy, które wyszły negatywnie. Do zakażenia miało dojść w Polsce.
Z kolei "Super Express" informuje, że Łukasz Szumowski we wtorek był widziany za kierownicą samochodu. Jak sugeruje gazeta, polityk wracał z zakupów. Były minister zdrowia tłumaczył, że "miał COVID, ale jest już zdrowy". Jego słowa potwierdza dziennik, który donosi, że byłemu szefowi MZ właśnie skończyła się kwarantanna.
Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski z dodatnim wynikiem
Wcześniej "SE" informował, że izolacja Szumowskiego ma skończyć się właśnie we wtorek. Tabloid powołał się na słowa przyjaciela rodziny, który zdradził, że "Łukasz czuje się dobrze, chorobę przechodził właściwie bezobjawowo".
- Gdy zdiagnozujemy sytuację, chociażby pana ministra, to pewnie się okaże, że to zwykłe, bieżące sprawy życia codziennego i kontakt międzyludzki doprowadziły do zakażenia - mówił z kolei w poniedziałek w rozmowie z WP sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda.
Koronawirus w Polsce. Nowe obostrzenia
Ministerstwo Zdrowia przekazało we wtorek najnowsze dane dotyczące epidemii koronawirusa w Polsce. Poinformowano o wykryciu 1326 zakażeń. Są kolejne ofiary śmiertelne COVID-19.
Resort zdrowia podjęło decyzję o wprowadzeniu nowych obostrzeń związanych ze strefą czerwoną, strefą żółtą i strefą zieloną. W dwóch przypadkach znacząco zmniejszono limity uczestników zgromadzeń - w tym wesel. Dodatkowo w życie wejdzie nowy typ obostrzeń związany z gastronomią
Źródło: "Super Express"