Koronawirus w Polsce. Limity są i będą? Niepopularna opinia eksperta
Mimo że możemy zdejmować maseczkę na świeżym powietrzu, to wciąż są zachowane pewne limity. Dr Konstanty Szułdrzyński z Rady Medycznej ds. COVID-19 daje przykład stadionów sportowych, gdzie można zajmować jedynie 25 proc. miejsc. - Te limity są i dobrze by było, że one pozostały - powiedział w programie "Newsroom" WP. - Podobnie jak na koncertach, ludzie żywiołowo reagują i to powoduje większą emisję tego wirusa. Gdy się krzyczy, czy śpiewa, to ryzyko jest większe - tłumaczył. Przypomniał jednocześnie, że z tych limitów wyłączone są osoby w pełni zaszczepione i te, które przeszły już chorobę. - Te osoby, które się zaszczepiły, zrobiły coś, żeby z tym wirusem walczyć, więc za to należy im się trochę więcej swobody - dodał.