Koronawirus w Polsce. Lidl i Biedronka wydłużają godziny otwarcia sklepów
Sklepy sieci Lidl i Biedronka w związku z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa w Polsce wprowadzają kolejne zmiany. Dotyczą one godzin otwarcia sklepów. Niektóre będą pracować dłużej a inne całodobowo.
Sieci sklepów chcąc uniknąć długich kolejek, przygotowały rozwiązania, które pozwolą je rozładować i zaoszczędzić nasz czas. Pierwszy raz do zmian otwarcia godzin sklepów doszło w marcu i kwietniu, gdy rząd wprowadził restrykcje m.in.: ustanawiając limit osób w sklepach czy godziny dla seniorów. Ze względu na drugą falę koronawirusa rząd zapowiedział powrót niektórych obostrzeń.
Sklepy Biedronka zapowiedziały już, że 40 wybranych supermarketów będzie otwartych całodobowo, 650 placówek będzie działać do godziny 23.30, a ponad 2,6 tys. kolejnych będzie otwartych do co najmniej godziny 23.
Także sieć sklepów Lidl zdecydowała się na wydłużenie godzin otwarcia sklepów. Większość z nich będzie działać do 22:00, w niektórych placówkach będzie można zrobić zakupy o godzinę dłużej. Jak podaje gazeta.pl, 15 sklepów na terenie Polski będzie otwartych całą dobę. Szczegółowe informacje o godzinach pracy wszystkich placówek Lidl zamieścił na swojej stronie internetowej.
Koronawirus w Polsce. Ryszard Kalisz: gdybym był premierem, wprowadziłbym stan klęski żywiołowej
Wedle ostatniej deklaracji rzecznika rządu Piotra Müllera, w strefie czerwonej w sklepach o powierzchni poniżej 100 metrów kwadratowych obowiązywać będzie zasada 5 klientów na jedną kasę, a w sklepach większych - jeden klient na 15 metrów kwadratowych. Nowe reguły mają obowiązywać w tzw. czerwonych powiatach od północy z piątku na sobotę.
Koronawirus. Czerwona strefa w Polsce
Od soboty w strefie czerwonej znajdą się aż 152 powiaty z 70 proc. ludności Polski, w tym 11 miast wojewódzkich, m.in. Warszawa i Kraków. W strefach żółtych pozostanie pozostała część kraju. W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W ciągu ostatniej doby odnotowano 7 705 zachorowań. Zmarły też 132 osoby.