Koronawirus w Polsce. Jarosław Gowin: rząd musi współpracować z samorządami
- Wydaje się, że wzmożenie kontroli policyjnej w obecnej sytuacji wydaje się niezbędne - ujawnił Jarosław Gowin. Wicepremier z Porozumienia odniósł się także do wypowiedzi Ryszarda Terleckiego dot. ingerencji we władze samorządowe.
- Nie chcę wchodzić w kompetencję ministra zdrowia i premiera. Oni mają dziś ujawnić nowe restrykcje. Tempo rozwijania się epidemii jest zbyt wysokie, żebyśmy mogli pozwolić sobie na rygory, które stosowaliśmy do tej pory. Musimy zaostrzyć pewne rozwiązania dotyczące obecności w przestrzeni publicznej - mówił w rozmowie z Radiem ZET Jarosław Gowin. Lider Porozumienia nie chciał przesądzać jak długo będziemy musieli zmagać się z nowymi ograniczeniami, jednak wyznał, że "pewnie dotrzemy z nimi do Wielkanocy".
O nowych obostrzeniach wypowiadał się także rzecznik rządu. - Ograniczenie liczby ludzi przebywających w sklepach, będzie rozważane podczas dzisiejszego posiedzenia zespołu kryzysowego - wyjawił na antenie Polskiego Radia Piotr Mueller. Polityk dodał, że "egzekwowanie obowiązujących obostrzeń, zostanie wzmocnione".
RMF informuje nieoficjalnie, że wśród nowych obostrzeń znajdą się: znaczne ograniczenie liczby osób, które będą mogły przebywać w sklepach oraz możliwość wyjścia z domu tylko pojedynczo. Jeśli będziemy wychodzić "rodzinnie" to konieczne będzie utrzymanie 2-metrowego dystansu. Dodatkowo w marketach mają zostać wprowadzone "godziny dla seniorów", mają to być najprawdopodobniej dwie godziny przed południem.
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Jarosław Gowin był pytany także o słowa szefa klubu parlamentarnego PiS. Przypomnijmy, że w poniedziałek Ryszard Terlecki sugerował, że "samorządy nie są poza władzą państwową i jeśli będzie opór z ich strony, żeby przeprowadzić wybory prezydenckie, wprowadzimy tam komisarzy".
- Przyznam szczerze: nie rozumiem słów marszałka Terleckiego. Silne państwo to także silny samorząd. Obie te instytucje muszą ze sobą współpracować - ocenił Gowin. Dodał, że liczy na polityków Zjednoczonej Prawicy, którym "z pewnością zależy na bezpieczeństwie Polaków podczas wyborów prezydenckich".
- Właściwym momentem, co do przeprowadzania elekcji, będzie tuż przed lub tuż po Wielkanocy Jeżeli tempo przyrostu koronawirusa będzie takie jak obecnie - to wybory 10 maja nie będą możliwe (...). Musimy zawsze budować plan B, C. Podkreślałem to już kilkukrotnie: optymalnym rozwiązaniem byłoby przełożenie ich o rok - oświadczył wicepremier. Polityk nie ujawnił jednak w jakim trybie miałoby do tego dojść.
Koronawirus. Światowa mapa zagrożenia
Chorobę COVID-19 wywołuje koronawirus (SARS-CoV-2). Po raz pierwszy zdiagnozowano ją w grudniu, w chińskiej prowincji Hubei, ze stolicą w mieście Wuhan. Do głównych objawów choroby należą gorączka, suchy kaszel, ogólne zmęczenie i spłycony oddech.
W internecie dostępna jest mapa, która pokazuje, jaka jest skala problemu i dokąd już dotarł wirus. Interaktywna mapa dostępna jest TUTAJ
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Radio ZET