Koronawirus w Polsce. Jarosław Gowin o SARS-CoV-2: kluczowe będą dwa tygodnie
- Najważniejsze będą najbliższe dwa tygodnie, które będą wielkim testem dla państwa (...) - ocenił wicepremier Jarosław Gowin. Lider Porozumienia odniósł się także do krytyki rządzących ze strony byłej posłanki PiS - Bernadety Krynickiej.
W rozmowie z TVN24 Jarosław Gowin ocenił, że przed rządem stoi kilka ważnych zadań. - Musimy zorganizować, już zorganizowaliśmy wielką akcję powrotów Polaków do Polski. Z drugiej strony czeka nas nie mniejsze wyzwanie, czyli objęcie dziesiątków tysięcy, a może nawet liczniejszej grupy kwarantanną - ocenił minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jarosław Gowin nie krył także swojego oburzenia w związku z wypowiedzią byłej posłanki PiS. Przypomnijmy, że Bernadeta Krynicka podczas live-streama w niedzielę alarmowała o stanie szpitala w Łomży. Według niej placówka przekształcona na zakaźną "nie ma sprzętu ochrony indywidualnej, nie ma respiratorów, nie ma aparatów do mierzenia ciśnienia w wystarczającej ilości".
- Ta wypowiedź utwierdza mnie w przekonaniu, że poseł Krynicka raczej nie powinna być traktowana jako autorytet w sprawach publicznych, nawet w sprawach medycznych. Szpital w Łomży, tak jak 18 pozostałych szpitali wytypowanych do tego, żeby w całości być szpitalami, oczywiście w okresie przejściowym, zakaźnymi, będzie potraktowany na szczególnych zasadach - oznajmił Jarosław Gowin.
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Koronawirus w Polsce. Wybory prezydenckie przełożone?
Wicepremier dodał, że ze względu na epidemię koronawirusa w Europie, ale także i w Polsce, będzie potrzebna nowelizacja budżetu na 2020 rok. - W oczywisty sposób te decyzje będą wymagały legitymacji sejmowej czy parlamentarnej. Jest dla mnie rzeczą bezsprzeczną, że konieczna będzie korekta budżetu, a zatem nie unikniemy ani głosowań budżetowych, ani głosowań nad szeregiem zmian w ustawach - zaznaczył polityk Porozumienia. Planowane posiedzenie Sejmu ma odbyć się w przyszłym tygodniu.
Lider Porozumienia był także pytany o możliwość przesunięcia wyborów w związku z epidemią koronawirusa. - Dzisiaj podejmowanie jednoznacznej decyzji na tak lub jednoznacznej decyzji na nie byłoby przedwczesne. Przesunięcie (...) to ostateczność i myślę że do decyzji w tej sprawie zaczniemy się nie jako rząd, ale jako państwo i obywatele przymierzać na początku kwietnia - wyjawił Gowin.
Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, po raz pierwszy pojawiła się w mieście Wuhan w prowincji Hubei w Chinach. Od połowy grudnia bardzo szybko rozprzestrzenia się po wszystkich kontynentach. Do poniedziałkowego poranka potwierdzono blisko 170 tys. zakażeń koronawirusem na całym świecie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: TVN24