Trwa ładowanie...
d3a46en
Koronawirus w Polsce. Co zrobiłaby opozycja, gdyby przejęła władzę? Cezary Tomczyk wymienia

Koronawirus w Polsce. Co zrobiłaby opozycja, gdyby przejęła władzę? Cezary Tomczyk wymienia

- Dziś służba zdrowia ma przede wszystkim problem z kadrą medyczną. Trzeba jak najszybciej pozyskać lekarzy, prawdopodobnie ze wschodu - z Białorusi, z Ukrainy. Po drugie, kwestia zakupów dla szpitali. Liczba wolnych respiratorów na Mazowszu dziś rano to zero. Dziś są potrzebne interwencyjne zakupy rządu wszędzie tam, gdzie jest potrzeba. Jeżeli się nie robi kwerendy potrzeb, a potem się tych potrzeb nie realizuje, to jesteśmy w takim miejscu, w jakim jesteśmy - mówił szef klubu KO Cezary Tomczyk w programie "Tłit". - Potrzebne są natychmiastowe zakupy dodatkowego sprzętu dla szpitali, natychmiastowe otwarcie wszystkich szpitali tymczasowych, potrzebne jest użycie wojska, po to, żeby wojskowi lekarze mogli dziś pomagać wszędzie tam, gdzie są potrzebni, a nie tylko WOT, które mają się zajmować liczeniem łóżek. Potrzebny jest personel zza granicy, szybkie działania rządu w takich sytuacjach jak np. loty z Ameryki Płd., gdzie rozwija się kolejny szczep wirusa i trzeba szybko postawić tamę, bo skończy się jak z mutacją brytyjską. Rząd w tych sprawach nie zrobił prawie nic - stwierdził Tomczyk. - Mamy w Polsce stutysięczną armię. Doliczając do tego rezerwę i WOT to ok. 150 tys. żołnierzy, którzy dziś mogą pomagać w szpitalach, wszędzie tam, gdzie są potrzebni. Dziś w Polsce najbardziej brakuje personelu. Dziś żołnierze powinni być na pierwszej linii frontu, tam, gdzie ich miejsce - podkreślił szef klubu KO.

Panie przewodniczący, pisze pan taRozwiń

Transkrypcja:

Panie przewodniczący, pisze pan tak na Twitterze: "Jak nie wiecie co zrobić, oddajcie władzę". To proszę sobie wyobrazić scenariusz, w którym pan w tej chwili przejmuje władzę wraz z koleżankami i kolegami. Jakie są te wasze najpilniejsze decyzje, co w tej chwili tu i teraz, nie po COVID-zie, naprawiacie w służbie zdrowia? Dzisiaj przede wszystkim służba zdrowia ma problem z kadrą medyczną. Dzisiaj po pierwsze trzeba jak najszybciej pozyskać lekarzy prawdopodobnie ze wschodu, tak jak robi się to teraz, robią to niektóre szpitale, ale na niewielką skalę - z Białorusi, z Ukrainy. Ludzi z ogromnym dorobkiem, którzy czekają na to, żeby znaleźć gdzieś zatrudnienie po zachodniej stronie świata. Ale co to znaczy "pozyskać tych lekarzy"? Chodzi o przyspieszenie procedur? Chodzi o przyspieszenie procedur. Po drugie to jest kwestia zakupów dla szpitali. Jeżeli w ciągu ostatniego roku, a przecież od roku mierzymy się z epidemią, polski rząd kupił respiratory od handlarza bronią, których nie ma - wszyscy to wiemy. Kupił maseczki, pan premier czekał na lot tego wielkiego Antonowa - maseczki okazały się bez certyfikatów. Jeżeli kupił testy bez certyfikatów. Jeżeli dopiero dzisiaj po roku epidemii dochodzimy do testowania 100 tysięcy osób na dobę, to to jest rzeczywiście ogromny problem. I tutaj te problemy trzeba rozwiązać. Dzisiaj liczba respiratorów wolnych na Mazowszu, dzisiaj rano jeśli dobrze pamiętam, to 0. Nie było wolnych respiratorów. Trzeba je było przenieść z innych oddziałów. Jeżeli respiratory zabiera się z innych oddziałów, to znaczy, że... Dobrze, panie przewodniczący, bardzo dziękuję za diagnozę teraźniejszości i opis historii i przeszłości. Pytam pana o przyszłość. Co można by zrobić na przykład w kwestii respiratorów, co byście zrobili w kwestii respiratorów? Ja właśnie o tym mówię. Dzisiaj są potrzebne interwencyjne zakupy polskiego rządu wszędzie tam, gdzie jest taka potrzeba. Jeżeli w ciągu ostatnich miesięcy nie robi się kwerendy potrzeb, a później się tych potrzeb nie realizuje, to jesteśmy w takim miejscu, w jakim jesteśmy. Co jest potrzebne teraz? Potrzebne są natychmiastowe zakupy dodatkowego sprzętu dla szpitali, potrzebne jest natychmiastowe otwarcie wszystkich szpitali tymczasowych po to, żeby one działały na 100%, po trzecie potrzebne jest już użycie wojska po to, żeby wojskowi lekarze mogli dzisiaj pomagać wszędzie tam, gdzie są potrzebni, a nie tylko wojska obrony terytorialnej, które mają zajmować się liczeniem łóżek. Po czwarte potrzebny jest person zza granicy, który tutaj pomoże. Po piąte potrzebne są szybkie działania rządu w takich sytuacjach, jak na przykład loty z Ameryki Południowej, gdzie rozwija się kolejny szczep wirusa i trzeba szybko postawić tamę, bo skończy się tak jak z odmianą brytyjską, kiedy do Polski wpuszczono samoloty, a potem okazało się, że odmiana brytyjska tak jak teraz to 90% wszystkich zachorowań. Przecież ten rząd w tych sprawach nie zrobił prawie nic. To bardzo konkretne recepty, za nie dziękuję. Ten wątek wojska mnie zainteresował. Gdyby zechciał pan rozszerzyć, jak sobie wyobraża zaangażowanie służby wojskowej teraz, na tym etapie pandemii. Słyszeliśmy od pana ministra Błaszczaka o wojsku, które ma budować szpitale tymczasowe. Jakby zapowiedzi zapowiedziami, ale tak naprawdę, jeśli dobrze pamiętam, uruchomiono 1 i to chyba nie w pełni sprawny szpital. Mamy w Polsce w stutysięczną armię, doliczając do tego rezerwy, doliczając do tego wojska obrony terytorialnej to jest około 150 tysięcy żołnierzy, którzy mogą dzisiaj pomagać w szpitalach, którzy mogą dzisiaj pomagać wszędzie tam, gdzie są potrzebni. Dzisiaj w Polsce najbardziej brakuje personelu. I to nie tylko mówimy o personelu takim jak lekarze, ale też brakuje pielęgniarek, brakuje pielęgniarzy, salowych. Dzisiaj żołnierze powinni być na pierwszej linii frontu, tam gdzie ich miejsce, a pierwsza linia frontu to jest front związany z walką z COVID-em. To jest jedyny wróg w tej chwili nas wszystkich. To powinno łączyć zarówno rząd, samorząd, opozycję - wszystkich innych. Wszystkie ręce na pokład, bo tutaj nie ma czasu do stracenia.
d3a46en
d3a46en
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj