Trwa ładowanie...

Koronawirus w Polsce. Afera z respiratorami. Resort zdrowia wstrzymał działania Prokuratorii Generalnej

Na początku listopada resort zdrowia zwrócił się do Prokuratorii Generalnej o wszczęcie postępowania ws. respiratorów. Okazuje się, że nie był to pierwszy taki wniosek resortu. Poprzedni wpłynął w lipcu i szybko został wycofany.

Koronawirus w Polsce. Afera z respiratorami. Resort zdrowia wstrzymał działania Prokuratorii GeneralnejKoronawirus w Polsce. Afera z respiratorami. Resort zdrowia wstrzymał działania Prokuratorii GeneralnejŹródło: East News
d3or3dm
d3or3dm

Informację o tym, że resort zdrowia - z nieznanych przyczyn - wstrzymał działania wobec niewielkiej firmy E&K, która dostała ogromny kontrakt na dostawę respiratorów ujawnili 11 grudnia posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej. Posłowie od wielu miesięcy prowadzą kontrole poselskie w Ministerstwie Zdrowia.

Potwierdziła ją TVN24 Prokuratoria Generalna, do której w lipcu resort zdrowia, kierowany wówczas przez Łukasza Szumowskiego, zwrócił się z wnioskiem o "wszczęcie sprawy cywilnej o zapłatę przeciwko spółce E&K". Wniosek ten wpłynął 10 lipca, a więc wkrótce po tym, jak minął pierwszy termin umowy na dostawę respiratorów. Niestety, wkrótce został przez resort wycofany.

- Prokuratoria 14 lipca przygotowała wniosek o zabezpieczenie roszczeń pieniężnych Skarbu Państwa jednak postępowanie nie zostało wszczęte wobec wycofania tego wniosku przez Ministerstwo Zdrowia 27 lipca - potwierdził tę informację portalowi tvn24.pl mec. Bartosz Swatek, rzecznik prasowy PG.

Spółka respiratorów nie dostarczała, nie zwracała też wpłaconej zaliczki. Resort spokojnie czekał. Dopiero 2 listopada, czyli ponad trzy miesiące później, resort ponownie wystąpił do Prokuratorii Generalnej z wnioskiem "o wszczęcie postępowania procesowego o zabezpieczenie i zapłatę".

d3or3dm

Dzień później Prokuratoria złożyła w sądzie pozew. 16 listopada sąd wydał pierwszy nakaz zapłaty dotyczący zwrotu zaliczki, 26 listopada wydał kolejny, dotyczący kar umownych. Oba są na razie nieprawomocne - przypomina portal tvn24.pl.

Źródło: tvn24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3or3dm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3or3dm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj