Koronawirus w Polsce. Adam Niedzielski zaniepokojony tłumami na stokach
Minister zdrowia Adam Niedzielski skomentował dodatki do wynagrodzeń dla personelu medycznego i zainaugurował program Domowej Opieki Medycznej. Na poniedziałkowej konferencji prasowej nie przywiązywał dużej wagi do liczby dziennych przypadków koronawirusa, jednak nie wykluczył zamknięcia stacji narciarskich.
Adam Niedzielski na konferencji prasowej zabrał głos ws. dodatków do wynagrodzeń dla personelu medycznego. 100 proc. otrzymają wszystkie osoby, które walczą z koronawirusem w jednostkach wyznaczonych przez wojewodów, albo zostały tam skierowane. Do 10 grudnia dyrektorzy placówek będą mieli czas na złożenie wniosków z listami pracowników. Potem NFZ będzie miał tydzień na przekazanie środków.
Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia o Domowej Opiece Medycznej
Minister zdrowia poruszył również wątek Domowej Opieki Medycznej. Celem jest monitorowanie stanu pacjentów przebywających w izolacji domowej. Do programu mają zostać włączeni wszyscy pacjenci z dodatnim wynikiem testu na COVID-19. Do tego ma zostać wykorzystany pulsoksymetr, który zostanie zapewniony dla każdego zakażonego.
Automatycznie zakwalifikowane zostaną osoby powyżej 55. roku życia. Reszta musi zarejestrować się przez specjalny formularz lub lekarza POZ. - To realne narzędzie walki z dużą liczbą zgonów, które odnotowaliśmy w ostatnich tygodniach. Karetki były wzywane zbyt późno. Chcemy, aby pacjenci mieli szansę trafić do szpitala w momencie, w którym leczenie będzie najefektywniejsze - mówił Niedzielski. Polityk chce, aby pulsoksymetr był dostępny dla każdego.
Zawiadomienie ws. Jarosława Kaczyńskiego. Barbara Nowacka zdradza szczegóły
Koronawirus. Polska. Adam Niedzielski o liczbie zakażeń
Szef resortu zdrowia skomentował również dzienną liczbę nowych przypadków koronawirusa w Polsce, która jest najniższa od połowy października. Niedzielski nie przywiązywał dużej wagi do wyniku. Zwraca uwagę, że niska liczba jest kwestią weekendu. - Nie wyciągałbym żadnych wniosków - powiedział. Dodał, że liczba badań jest wskaźnikiem tego, na jakim etapie jest COVID-19 w naszym kraju.
Na koniec Adam Niedzielski wyraził zaniepokojenie tłumami na stokach narciarskich. - Jeśli nie będzie odpowiedzialności społecznej, to będę pierwszy, który będzie rekomendował ich zamknięcie. Na zdjęciach widać, że nie było reżimu sanitarnego, który został uzgodniony z właścicielami stacji. Rozmawiałem z policją. Od weekendu będą kontrole. Jeśli potwierdzą się naruszenia i będą wysokie dzienne wyniki, czego nie będzie można przypisać innym czynnikom, to będą zmiany - podsumował minister zdrowia.