Koronawirus w Europie. W 13 państwach obowiązuje godzina policyjna
Epidemia koronawirusa zmusiła rządy wielu państw do wprowadzenia ograniczeń w życiu społecznym i gospodarczym. By powstrzymać rozprzestrzenianie się zakażeń, część z nich wprowadziła nawet godzinę policyjną.
Kolejna, trzecia już fala pandemii zmusiła rządy większości państw w Europie do wprowadzenia kolejnego lockdownu. Część ograniczyła także możliwość przemieszczania się obywateli w godzinach nocnych wprowadzając tzw. godzinę policyjną. Obowiązuje ona:
w Belgii: od 22.00 do 6.00 w Walonii, a od 24.00 do 5.00 we Flandrii;
na Cyprze: od 21.00 do 5.00;
w Czechach: od 21.00 do 5.00;
we Francji: od 18.00 do 6.00;
w Grecji: od 21.00 do 5.00;
w Hiszpanii: w zależności od regionu godzina policyjna zaczyna się między 22.00 a 24.00 i kończy między 5.00 a 7.00;
w Luksemburgu: od 23.00 do 6.00;
na Łotwie: od 22.00 do 5.00 od piątku wieczorem do niedzieli rano;
w Niemczech: jedynie w niektórych landach, np. w Bawarii od 21.00 do 5.00;
w Rumunii: od 23.00 do 6.00;
na Słowenii: od 21.00 do 6.00;
na Węgrzech: od 20.00 do 5.00;
we Włoszech: od 22.00 do 5.00.
W części krajów, podobnie jak w Polsce, obowiązuje lockdown bez godziny policyjnej. Są to Austria, Chorwacja, Irlandia, Holandia, Litwa, Portugalia, Słowacja i nienależąca już do UE Wielka Brytania.
Zaledwie w sześciu krajach Wspólnoty nie ma ogólnokrajowego lockdownu ani godziny policyjnej: w Bułgarii, Danii, Estonii, Finlandii, Szwecji i na Malcie.