Koronawirus w Europie. Boris Johnson wraca do pracy
Rzeczniczka Downing Street potwierdziła, że premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wróci w poniedziałek do pracy. Z kolei w Berlinie na ulice wyszły setki osób, które protestowały przeciwko obostrzeniom wprowadzonym przez pandemię koronawirusa.
Premier Wielkie Brytanii Boris Johnson wróci w poniedziałek do pracy. Informacje przekazała w sobotę rzeczniczka Downing Street. Johnson w kwietniu przez trzy dni przebywał na oddziale intensywnej terapii. Zaskoczenia tak szybkim powrotem do zdrowia premiera nie krył Donald Trump. Po rozmowie telefonicznej stwierdził: "jego głos brzmiał niewiarygodnie".
Media zauważają, że to nie będzie łatwy powrót dla Johnsona. "New York Times" podkreśla, że będzie on musiał poradzić sobie z rosnącą liczbą chorych i zmarłych na COVID-19. W sobotę w Wielkiej Brytanii liczba zgonów przekroczyła 20 tys. Rosną braki w sprzęcie ochronnym, a według mediów wykonuje się za mało testów. W sobotę minister spraw wewnętrznych wezwał Brytyjczyków do przestrzegania zakazów. Jak zauważa "New York Times", wielu domaga się odmrożenia gospodarki i łagodzenia ograniczeń. Według części ekonomistów brytyjską gospodarkę czeka największa recesja od 300 lat.
Koronawirus. Niemcy
Złagodzenia obostrzeń domagają się także Niemcy. W sobotę na ulice Berlina wyszło około 1000 osób. Protestujący krzyczeli "oddajcie mi moje życie" i nieśli transparenty z napisami "Chrońcie prawa konstytucyjne" i "Wolność to nie wszystko, ale bez wolności wszystko jest niczym". Według informacji Deutsche Welle uczestnicy rozdawali gazetki, na których łamach domagali się złagodzenia obostrzeń, uważając że koronawirus jest próbą przejęcia władzy przez szerzenie strachu.
Rzecznik berlińskiej policji Thilo Cablitz przekazał, że w wyniku protestu zatrzymano ponad sto osób. - Zgodnie z przepisami dotyczącymi powstrzymywania jesteśmy zobowiązani zapobiegać gromadzeniu się - dodał. To czwarta sobota z rzędu, podczas której w Berlinie odbywają się podobne protesty.
Koronawirus na świecie.
Liczba zakażonych koronawirusem na świecie zbliża się do 3 milionów. Według informacji portalu worldmeters.com na COVID-19 zachorowało 2,9 mln osób. Wyzdrowiało ponad 800 tys. W dalszym ciągu poważna sytuacja panuje w Stanach Zjednoczonych. Tylko ostatniej nocy odnotowano tam 35 tys.zakażeń. W czterech europejskich państwach, we Francji, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Hiszpanii liczba zgonów przekroczyła 20 tysięcy. Jak podaje Sky News, premier Hiszpanii Pedro Sanchez zapowiedział, że w drugiej połowie maja ma rozpocząć się luzowanie obostrzeń.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl