Koronawirus. USA z ponad 3 milionami przypadków. Ponad 60 tysięcy jednego dnia
Liczba nowych przypadków koronawirusa w USA rośnie w zastraszającym tempie. We wtorek przekroczyła ona ponad 60 tysięcy, co oznacza, że w USA od początku pandemii wykryto ponad 3 miliony zakażonych.
USA walczy z epidemią koronawirusa. W ostatnich dniach sytuacja wygląda wręcz dramatycznie. Liczba nowych przypadków rośnie w zastraszającym tempie.
Koronawirus. USA "tonie" w nowych przypadkach
Jak obliczył "The New York Times", średnia dzienna liczba przypadków zakażeń koronawirusa dla Stanów Zjednoczonych wynosi obecnie około 50 tysięcy. Tylko we wtorek przybyło ponad 60 tysięcy chorych. To liczby dwukrotnie większe, niż te odnotowane w czerwcu.
Poszczególne stany również odnotowują znaczące wzrosty i rekordowe przyrosty liczby zakażonych. Rekordowe liczby ponad 10 tys. zakażeń stwierdzono w ciągu ostatniej doby w Kalifornii oraz w Teksasie. Najwyższym, do tej pory, był dzienny przyrost infekcji w stanie Nowy Jork, gdy 10 kwietnia stwierdzono tam 12 847 nowych przypadków.
Zobacz też: Wybory 2020. Duda z piłką na okładce. Schetyna o skuteczności prezydenta
Koronawirus. USA i ponad 130 tys. ofiar
Poza liczbą zakażonych rośnie też liczba ofiar koronawirus. Tylko w ciągu ostatniej doby w USA zmarło kolejne 1100 osób. Tym samym łączna liczba zgonów spowodowanych koronawirusem wynosi obecnie ponad 133 tysiące.
Jak twierdzi naczelny lekarz USA dr Anthony Fauci, sytuacja może być jeszcze gorsza. - Nadal jesteśmy po kolana w pierwszej fali epidemii koronawirusa. Wpływ na wzrost liczby zakażeń związany jest z miastami, które zbyt szybko postanowiły się otworzyć po obostrzeniach. To doprowadziło do sytuacji, w której mamy rekordową liczbę nowych przypadków - powiedział Fauci, którego cytuje portal USA Today.
Koronawirus. USA i coraz młodsi zakażeni
Medycy w USA są coraz bardziej zmartwieni. Wszystko przez fakt, że w wyniku epidemii koronawirusa zakażonych jest coraz więcej młodych Amerykanów. "NYT" zwraca uwagę, że w stanach, gdzie wzrosła liczba przypadków, znaczna część zakażonych to osoby poniżej 40-tki.
Gazeta tłumaczy to zarażaniem się ludzi w barach, restauracjach i biurach, które niedawno zostały ponownie otwarte. Podobnego zdania jest Fauci, który od dawna przestrzegał przed zbyt entuzjastycznym odmrażaniem gospodarki. Wiele stanów rozważa obecnie powrót do lockdownu.
Źródło: "The New York Times".