Koronawirus. USA z drastycznym wzrostem dobowej liczby zgonów

Początkowy spadek zachorowań i zgonów z powodu epidemii koronawirusa w USA okazał się fałszywą nadzieją. W ciągu ostatniej doby w Stanach odnotowano drastyczny wzrost liczby ofiar koronawirusa. Łącznie zmarło tam już ponad 71 tys. osób.

Koronawirus. USA z drastycznym wzrostem dobowej liczby zgonów
Źródło zdjęć: © PAP

06.05.2020 | aktual.: 06.05.2020 10:42

Epidemia koronawirusa dręczy USA od blisko dwóch miesięcy. To kraj, który odnotował największą liczbę zakażeń oraz zgonów spowodowanych COVID-19.

Koronawirus. USA z dramatycznym skokiem ofiar

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że uniknięcie drugiej fali zachorowań będzie możliwe. Na nic zdały się ostrzeżenia m.in. gubernatora stanu Nowy Jork Andrew Cuomo. Mimo przygotowań i zachowania szczególnych zasad bezpieczeństwa, w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano w USA drastyczny wzrost liczby ofiar koronawirusa.

W ciągu doby ofiarami COVID-19 padło w USA 2350 osób. To wynik dwa razy większy niż ten, który odnotowano 24 godziny wcześniej. W poniedziałek z powodu koronawirusa w Stanach zmarło 1015 Amerykanów.

Koronawirus. USA z epicentrum zarazy w Nowym Jorku

Epicentrum koronawirusa w USA wciąż pozostaje Nowy Jork, gdzie tylko we wtorek zmarło 260 osób. Tam wciąż odnotowuje się najwięcej nowych zakażeń. Ostatniej doby było to 2760 przypadków. Pod względem ofiar gorzej było tylko w New Jersey i Pensylwanii, gdzie zmarło 341 i 346 osób.

Przypomnijmy, że od wybuchu pandemii w USA z powodu COVID-19 zmarło już ponad 71 tysięcy osób.

Trochę lepiej wygląda sytuacja z nowymi zakażeniami. W ciągu ostatniej doby w USA koronawirusem zakaziło się ponad 24 tysiące osób. To niewielki wzrost względem dnia wcześniejszego. Tu sytuacja wygląda na w miarę stabilną. Nowych zachorowań w USA od 1 maja (36 tys.) odnotowuje się znacznie mniej.

Łącznie koronawirusem zaraziło się tam ponad milion 230 tys. osób. Z koronawirusem wygrało w USA już ponad 200 tys. Amerykanów.

Koronawirus. USA z coraz gorszymi prognozami

Sytuacja związania z epidemią koronawirusa w USA jest dramatyczna. Warto przypomnieć, że dziennikarze "The New York Times" dotarli do tajnych szacunków administracji Donalda Trumpa, które jasno wskazują na to, że przyrost liczby ofiar będzie jeszcze większy. W czerwcu ma on wynosić około 3000 zgonów na dobę.

Mimo tego, prezydent Donald Trump nie przestaje forsować przekonania o słuszności stopniowego odmrażania gospodarki. Zdaniem prezydenta USA, zamknięcie w domach na dłużą metę nie jest możliwe. Jednocześnie w wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej ABC przyznaje, że przywracanie gospodarki będzie wiązało się z większą liczbą ofiar koronawirusa.

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (229)