Koronawirus. Szpital polowy pod Warszawą? Jest mocna deklaracja

Nawet kilka tysięcy miejsc dla pacjentów z koronawirusem koło Warszawy. Jest szybka reakcja na rządowe plany utworzenia szpitali polowych na Mazowszu. – Jesteśmy gotowi, przekazać nieodpłatnie hale PTAK Warsaw Expo znajdujące się w Nadarzynie – deklaruje na łamach Wirtualnej Polski, Tomasz Szypuła prezes firmy.

Na szpital polowy PTAK Expo chciałby przeznaczyć 6 halNa szpital polowy PTAK Expo chciałby przeznaczyć 6 hal
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Sylwester Ruszkiewicz

To nie pierwsza taka deklaracja właściciela hal pod Warszawą. W marcu, po wybuchu epidemii, Tomasz Szypuła sygnalizował możliwość przeznaczenia obiektów pod organizację szpitali polowych. Wówczas jednak sytuacja nie była tak dramatyczna jak teraz.

– Dlatego podtrzymujemy naszą gotowość i jeżeli będzie taka potrzeba, to oddajemy do dyspozycji państwa polskiego możliwość niekomercyjnego przeznaczenia naszych obiektów w Nadarzynie – mówi WP Tomasz Szypuła.

I jak dodaje, jego firma posiada 6 hal o łącznej powierzchni prawie 150 tys. metrów kwadratowych, na terenie których może się zmieścić kilka tysięcy łóżek dla osób wymagających hospitalizacji.

- Na pewno byłyby to tysiące łóżek. Dokładną liczbę musiałby wyliczyć Główny Inspektor Sanitarny razem z Ministerstwem Zdrowia - mówi nam Szypuła.

- Wszyscy nasi pracownicy działu technicznego mogą od razu włączyć się w przygotowanie do adaptacji przestrzeni pod szpital. Mamy sprzęt, wyposażenie i zaplecze techniczne. Hale są ogrzewane, obok są ogromne parkingi. Nie trzeba byłoby budować szpitali przy użyciu namiotów czy prowizorycznych materiałów – deklaruje prezes PTAK Warsaw Expo.

Deklaracja o gotowości oddania obiektów z przeznaczeniem pod szpital została wysłana do Pałacu Prezydenckiego, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła.

Koronawirus. Specustawa o ochronie zdrowia. Piotr Mueller o pracy lekarzy

Koronawirus. Szpitale polowe na Mazowszu i w Małopolsce?

Ten ostatni, w piątek w rozmowie z "Radiem dla Ciebie” przyznał, że urzędnicy coraz poważniej biorą pod uwagę budowę szpitali polowych na Mazowszu. - Szpitale polowe mogą być dla nas dobrym rozwiązaniem – mówił Radziwiłł.

Zdaniem wojewody, do szpitali trafialiby tylko COVID-owcy. – Oczywiście mówimy nie o tych osobach, które są tylko zakażone albo skąpoobjawowe, ale o tych chorych, z których wzrastającą liczbą musimy się liczyć. Czyli pacjentów wymagających tlenoterapii lub respiratoroterapii – mówił Konstanty Radziwiłł.

Według informacji przekazanych przez wojewodę, na Mazowszu w czwartek było 818 zajętych łóżek z 1457 przeznaczonych dla zakażonych.

Przypomnijmy, że o konieczności budowy szpitali tymczasowych w Polsce mówi już wcześniej gen. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Skłoniły go do tego doświadczenia z początku epidemii, kiedy był na misji medycznej w Lombardii. Szpitale tymczasowe przyjęły wówczas falę chorych, którzy nie mogli uzyskać pomocy w innych placówkach.

Możliwości powstania takich szpitali na Mazowszu i w Małopolsce (dwa województwa z najwyższymi wskaźnikami zakażeń) nie wykluczył również minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Rzeczywiście nad takimi projektami pracujemy i robimy analizę biznesplanów konkretnych przedsięwzięć. Pracujemy przede wszystkim nad tym, żeby efektywniej wykorzystywać tę infrastrukturę łóżkową, którą mamy. Szczególnie na poziomie powiatowych szpitali, które w tej chwili są tzw. poziomem pierwszym walki z COVID-em - zastrzegł Minister Zdrowia.

 W piątek, o budowę szpitali polowych zaapelowało również kierownictwo PSL.

- Oczekujemy od rządu przedstawienia w ciągu najbliższych 48 godzin planu budowy szpitali polowych. To mogą być sale gimnastyczne, to mogą być areny sportowe, to mogą być kontenerowce, które w ciągu kilku dni jesteśmy w stanie ustawić i przygotować oddziały dla różnych chorób - oświadczył lider PSL.

Przykładu budowy szpitala polowego daleko nie trzeba szukać. Jak ujawniły media, czeskie wojsko utworzy w Pradze szpital tymczasowy z 500 miejscami dla chorych z COVID-19. Obiekt zostanie zaaranżowany z hali centrum wystawienniczego Letnany. Według prognozy czeskich epidemiologów do końca października może zabraknąć miejsc w szpitalach, a liczba zakażeń może sięgnąć 12 tys. osób dziennie.

Według danych z piątku, mamy w Polsce 7 705 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarły kolejne 132 osoby z COVID-19. Bilans epidemii koronawirusa w Polsce to 157 608 zakażonych. Zmarło 3 440 spośród nich.

Wybrane dla Ciebie

Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to