Koronawirus. Saksonia zawiesiła mały ruch graniczny z Polską i Czechami
Saksonia zawiesiła w poniedziałek mały ruch graniczny, który pozwalał mieszkańcom tego kraju związkowego na krótkie wyjazdy do Polski i Czech po zakupy. Władze tego landu uważają, że sprzyja to rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Jak ogłosiło w Dreźnie krajowe ministerstwo spraw socjalnych, obecnie jedynie z powodów zawodowych, społecznych lub medycznych będzie można bez obowiązku kwarantanny przyjeżdżać z zagranicznego regionu zagrożonego do Saksonii na maksymalnie 12 godzin lub przez identyczny czas przebywać w takim regionie.
"Jednocześnie pobyt taki nie może służyć robieniu zakupów, prywatnemu uczestnictwu w imprezie kulturalnej, wydarzeniu sportowym, publicznych uroczystościach lub innej formie spędzania czasu wolnego" - zaznaczyło ministerstwo.
- Wielokrotnie wyraźnie wskazywałam, że ze względu na wysoką liczbę infekcji bardzo krytycznie oceniam ożywioną transgraniczną turystykę zakupową. W obliczu poważnej sytuacji zdecydowaliśmy, że podróże na zakupy lub na tankowanie nie będą już zwolnione z obowiązku kwarantanny - oświadczyła krajowa minister spraw socjalnych Petra Koepping.
W ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Niemczech 10 824 nowe przypadki zakażenia koronawirusem i 62 kolejne zgony. W Czechach odnotowano w poniedziałek 1887 nowych zakażeń SARS-CoV-2, najmniej od 5 października.
W Polsce resort zdrowia poinformował o 20 816 nowych przypadkach zakażenia. Zmarły 143 osoby chore na COVID-19.