Koronawirus. Prof. Simon: zmarł mi młody żołnierz na COVID-19
Przeciwko koronawirusowi szczepimy więcej osób, niż rejestruje się w systemie, i wkrótce chętnych do przyjęcia szczepionki na COVID-19 może zwyczajnie zabraknąć - wynika z danych przedstawionych przez rząd. W programie "Newsroom WP" ten negatywny trend skomentował prof. Krzysztof Simon. Ordynator Oddziału Zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu podkreślił, że teraz każdy sposób jest dobry na zachęcanie ludzi do szczepień. - 3,5 mln osób może się śmiertelnie pochorować. Mogą to też być młodzi ludzie. Umarł mi ostatnio 28-letni żołnierz, więc to nie jest tak, że chorują tylko starzy ludzie - podkreślił prof. Simon. Dodał, że "brat bliźniak żołnierza przeżył cudem", ale w przejściu COVID-19 dużą rolę odkrywają cechy genetyczne. - Niektórzy mają jakieś deficyty odporności, o których nie wiedzą i to wychodzi przy takich sytuacjach - podkreślił lekarz.