PolskaKoronawirus. Praca zmianowa może zwiększyć ryzyko zakażenia

Koronawirus. Praca zmianowa może zwiększyć ryzyko zakażenia

Przełomowe badania naukowego pisma "Thorax". Badacze doszli do wstępnej konkluzji, że praca zmianowa może zwiększyć trzykrotnie ryzyko zakażenia koronawirusem. Oprócz COVID-19 osoby pracujące na zmiany ryzykują nabyciem cukrzycy, nowotworów i innych chorób zakaźnych.

Koronawirus. Praca zmianowa wpływa na ryzyko zakażenia koronawirusem
Koronawirus. Praca zmianowa wpływa na ryzyko zakażenia koronawirusem
Źródło zdjęć: © East News | ARIS OIKONOMOU/AFP/East News
Piotr Białczyk

28.04.2021 09:13

W przeszłości naukowcy dowodzili, że pracownicy zmianowi obarczeni są zwiększonym ryzykiem chorób układu oddechowego, cukrzycy, nowotworów i chorób zakaźnych. Wpływ na to zdaje się mieć brak snu, niewłaściwa dieta oraz zaburzenie naturalnego cyklu organizmu.

Teraz do tego katalogu dochodzi koronawirus. Jak informuje PAP za magazynem "Thorax" - naukowcy dowiedli, że osoby pracujące w systemie zmianowym są aż trzykrotnie bardziej narażone na zakażenie koronawirusem. Badacze analizowali próbę 280 tysięcy uczestników w wieku 49-60 lat.

Porównano przypadki osób, które nigdy nie pracowały na zmiany z uczestnikami, którzy pracowali na zmiany stale lub od czasu do czasu. Pojęcie pracy zmianowej w tym badaniu odnosiło się do harmonogramu pracy, który przypadał poza zwykłymi godzinami (9:00 -17:00), obejmując zarówno długoterminowe zmiany nocne, jak i harmonogramy pracy, w których pracownicy zmieniają lub rotują swoje zmiany.

Koronawirus. Praca zmianowa czynnikiem ryzyka?

Najbardziej narażone na ekspozycję na koronawirusa pozostają osoby wykonujące nieregularne nocne zmiane - i to aż trzykrotnie. "We wszystkich badanych przypadkach praca zmianowa była znacząco związana z COVID-19, co oznacza, że ten model pracy wiązał się z wyższym ryzykiem zakażenia niezależnie od sektora zatrudnienia" - dowodzą naukowcy z "Thorax".

Badacze wstępnie dowodzą, że praca zmianowa może być równie ważnym czynnikiem ryzyka, jak inne znane już czynniki - pochodzenie etniczne i życie na biedniejszych obszarach. Według nich należy ją uwzględnić w przyszłych działaniach na rzecz zdrowia publicznego, mających na celu ograniczenie infekcji COVID-19.

Pracownicy zmianowi poddani badaniu byli zazwyczaj młodszymi mężczyznami, zaliczali się do innej niż biała grupy etnicznej, mieli wyższy wskaźnik masy ciała (BMI), więcej palili, pili mniej alkoholu i mieli wyższy poziom deprywacji. Wykluczono uczestników, w przypadku których testy na COVID-19 były wykonywane poza specjalistycznymi placówkami.

Zobacz także
Komentarze (0)