PolskaKoronawirus. Polska. Wybory prezydenckie 2020. Włodzimierz Czarzasty: największe świństwo PiS

Koronawirus. Polska. Wybory prezydenckie 2020. Włodzimierz Czarzasty: największe świństwo PiS

Koronawirus. Polska. Wybory prezydenckie 2020. Włodzimierz Czarzasty: największe świństwo PiS
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
30.03.2020 09:03, aktualizacja: 30.03.2020 11:17

Lider Nowej Lewicy uważa, że nawoływanie do bojkotu wyborów przez Małgorzatę Kidawę-Błońską nie jest racjonalną decyzją. PiS-owi zarzuca, że "świadomie sieje śmierć". Jego zdaniem partia rządząca wybory przełoży tylko wówczas, gdy będzie więcej zgonów, a epidemia nie zostanie na obecnym poziomie.

Włodzimierz Czarzasty odniósł się do słów Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która nawołuje do zbojkotowania wybór prezydenckich 2020. - To nie jest przemyślana propozycja. Wszystko dlatego, że wszyscy jesteśmy za tym, aby je przenieść, bo to jest nieodpowiedzialne. Jeśli się odbędą to podejrzewam niską frekwencję. Legitymizacja Andrzeja Dudy do rządzenia będzie potem żadna - mówi na antenie Radia Zet.

Koronawirus w Polsce. Wybory prezydenckie 2020 będą przełożone?

Lider Nowej Lewicy nie spodziewa się nowego terminu wyborów. - PiS nie przełoży, jeśli epidemia nie będzie mocno się rozwijać lub jak nie dojdzie do kryzysu gospodarczego. Przeniosą tylko po Świętach Wielkanocnych, jak nie daj Boże, będzie więcej śmierci, to wtedy wszystko pomierzą i powiedzą, że są odpowiedzialni. To największe świństwo PiS. Świadomie sieją śmierć - twierdzi.

Polityk odniósł się również do głosowania korespondencyjnego. - To skandal absolutny. Mówi się, że to techniczka poprawka. Ona dotyczy 9 milionów osób. To 33 proc. wyborców. To PiS-oskie myślenie i instrumentalne traktowanie człowieka. Nikt nie wyobraża sobie, jak to ma wyglądać oprócz PiS. Chcą, żeby Duda wygrał za wszelką cenę, po trupach - komentuje.

Koronawirus w Polsce. Włodzimierz Czarzasty o tarczy antykryzysowej

Czarzasty odniósł się do tarczy antykryzysowej. - Masa branż jest bez przychodu, co z tego, że rząd da 40 proc. pensji. Tarcza w tym kształcie nie pomaga przedsiębiorcom, szpitalom ani pracownikom. Jest pożyczka na 5 tysięcy złotych. Jak się zatrudnia 9 pracowników to te pieniądze są "na waciki". Setki tysięcy ludzi dostaną ostatnie pensje. Tarcza nie pomaga - uważa.

Wicemarszałek Sejmu został również zapytany o obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej. - Nie wiadomo, czy będzie wylot do Smoleńska. Trzeba być konsekwentnym. Nie można się pakować w 50 osób do samolotu, bez względu na to, gdzie się leci. Konsekwencja jest najważniejsza. Nie można mówić ludziom nie wychodźcie z domu, a potem robić coś takiego - podsumował.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło: Radio Zet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1058)
Zobacz także