Koronawirus. Łukasz Szumowski w szpitalu. Mueller o dwóch możliwościach

- Z tego co wiem, to są dwie możliwości: Łukasz Szumowski albo miał pierwszy wynik fałszywie dodatni, albo teraz ponownie zachorował. Obstawiałbym jednak tę pierwszą opcję - powiedział w TVN24 Piotr Mueller, rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, pytany o informację Wirtualnej Polski o tym, że były szef resortu zdrowia trafił do szpital.

- Nie rozmawiałem z ministrem Szumowski - zaznaczył. Dodał, że nie wierzy w to, aby były minister zdrowia mimo wiedzy o zakażeniu, kontaktował się z innymi.

Rzecznik rządu poinformował też, że Mateusz Morawiecki po wykluczeniu zakażenia przebywa na kwarantannie i czeka na decyzje służb sanitarnych.

Pytany przez Konrada Piaseckiego o wzrost zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, Mueller stwierdził, że sytuacja jest pod kontrolą, ale epidemii nie można lekceważyć.

- Nie wolno bagatelizować takich sytuacji, ale wtedy ważna jest koordynacja działań między szpitalami - odpowiedział z kolei Mueller na pytanie o doniesienia o karetkach szukających szpitala, który przyjmie pacjenta.

- Chodzi o to, w jaki sposób reagować, wiedząc, jak rozwija się epidemia - mówił polityki PiS w TVN24. - Patrząc na polskie i globalne dane, faktycznie liczba osób, które zachorowały, jest duża - przyznał.

Rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego wyjaśnił również, że o stanie klęski żywiołowej na posiedzeniach rządowego sztabu w ostatnich dniach nie było mowy.

Pytany o słowa wicepremiera Jacka Sasina krytykującego zaangażowanie lekarzy, Piotr Mueller odparł, że zdarzają się odmowy do delegowania pracowników placówek służby zdrowia w działaniach związanych z pandemią.

- Rzeczywistość szkół i rzeczywistość szpitali jest bardzo skomplikowana - mówił Mueller proszony komentarz do słów Łukasza Schreibera z KPRM o nauczycielach, którzy giną też w wypadkach samochodowych. Stwierdził, że politykom zdarza się powiedzieć coś "za ostro i zbyt niefrasobliwie".