Koronawirus. Pasażerowie Costa Fortuna wychodzą na ląd w Singapurze. Na pokładzie ok. 100 Polaków
Podróżni przebywający na włoskim wycieczkowcu zaczynają schodzić na ląd w Singapurze. Wcześniej z powodu strachu przed koronawirusem statku nie chciały przyjąć Malezja i Tajlandia.
Costa Fortuna dostała zakaz wpłynięcia do portów Tajlandii i Malezji. Wszystko z powodu obawy przed koronawirusem. Oficjalnie powodem była obecność około 60 włoskich turystów, którzy mają zakaz wjazdów do tych krajów. Na pokładzie włoskiego wycieczkowca było też ok. 100 Polaków. Łącznie na statku było około 2 tys. pasażerów - informuje serwis tnp.sg. Ostatecznie statek mógł wpłynąć do portu w Singapurze.
Koronawirus. Pasażerowie Costa Fortuna schodzą na ląd
Costa Fortuna była jedynym dokującym we wtorek statkiem - podaje portal straitstimes.com. Wcześniejsze badania wykluczyły obecność koronawirusa u turystów. Jako pierwsi wycieczkowiec opuściła grupa około 20 osób. Byli to głównie obcokrajowcy, w tym Niemcy. Ze względów ostrożności wszyscy pasażerowie zostali ponownie poddani kontroli temperatury.
Przeczytaj: Statek Costa Fortuna nie mógł wpłynąć do portów w Tajlandii i Malezji. Na pokładzie stu Polaków
Pasażerowie, którzy będą wykazywali objawy zakażenia koronawirusem, zostaną zabrani bezpośrednio do Narodowego Centrum Chorób Zakaźnych. Tam będą musieli przejść testy. Jeśli którakolwiek z osób odmówi wówczas dostanie zakaz wjazdu do Singapuru. W kolejnych grupach na ląd schodziło około 30-40 osób, które były kierowane do autokarów, a następnie transportowane bezpośrednio na lotnisko.
Przeczytaj również: Statek Costa Fortuna z zakazem wpłynięcia. Na pokładzie ok. 100 Polaków. Nowe informacje
Zobacz: Bartłomiej Sienkiewicz o koronawirusie: to jest także choroba państw
Źródło: straitstimes.com/tnp.sg
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl