Koronawirus. Ojciec Leon Knabit wraca do zdrowia
Koronawirus. Ojciec Leon Knabit, najstarszy benedyktyn z Tyńca, wraca do zdrowia. Pod koniec października u duchownego potwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2. O przebiegu choroby zakonnik poinformował za pomocą mediów społecznościowych.
Wieść o zdiagnozowaniu koronawirusa u ojca Leona Knabita przekazano 30 października. "Obecnie przebywa na oddziale zakaźnym jednego z krakowskich szpitali. Jego stan jest stabilny i nie budzi niepokoju" - zaznaczono w oświadczeniu opactwa w Tyńcu.
W piątek kapłan oświadczył w mediach społecznościowych, że czuje się już coraz lepiej. "Szczęść Boże Wszystkim! Z serdecznym podziękowaniem za skuteczność modlitw. Tlenu mam we krwi 100 proc. Pan doktor powiedział, że sam by chciał mieć tyle" - napisał żartobliwie ojciec Knabit na swoim profilu na Facebooku.
Koronawirus. Ojciec Leon Knabit czuje się lepiej
Duchowny podkreślił, że "wszystkie dolegliwości przyjmuje bez cienia sprzeciwu łącząc się z tymi, którzy w tej chwili naprawdę bardzo cierpią".
Zobacz też: Grożono rodzinie posła. Kamil Bortniczuk szczerze o swojej reakcji
Ojciec Leon Knabit napisał również, że pamięta o osobach, które spędziły w szpitalu długie tygodnie, tracąc nadzieję. Wśród nich wymienił m.in. Hannę Chrzanowską, Jana Pawła II czy ks. Józefie Tischnerze.
Nie zapomniał też podziękować za wszystkie modlitwy.