Koronawirus. Ojciec Leon Knabit zakażony

Koronawirus każdego dnia przynosi kolejne tysiące zakażonych. Tylko w piątek odnotowano 21 tys. 600 nowych przypadków. Zmarło kolejne 200 osób.

Zakażony koronawirusem jest także ojciec Leon Knabit - znany, lubiany i najstarszy mieszkaniec opactwa benedyktynów w Tyńcu.

"Obecnie przebywa na oddziale zakaźnym jednego z krakowskich szpitali. Jego stan jest stabilny i nie budzi niepokoju" - czytamy w oświadczeniu opactwa w Tyńcu.

Benedyktyni dodają jednak, że ojciec Leon Knabit ma pewne objawy zakażenia koronawirusem. "W związku z wystąpieniem u niego niektórych objawów COVID-19 bardzo prosimy wszystkich o modlitwę o szybki powrót do zdrowia" - apelują zakonnicy.

Jednocześnie opactwo w Tyńcu podkreśla, że przez ostatnie siedem dni ojciec Leon Knabit "nie miał kontaktu z nikim spoza wspólnoty".

W związku z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem u wiekowego benedyktyna, opactwo w Tyńcu udaje się na kwarantannę. Ta ma potrwać 10 dni i zakończy się 9 listopada. "Obejmuje ona zasadniczo teren klauzury klasztornej. W związku z tym w kościele opactwa nie będzie odbywać się Liturgia godzin; nie będzie też odprawiana w kościele msza naszej wspólnoty o 6:30" - informują benedyktyni.

Za odprawienie wieczornej liturgii w kościele przynależącym do opactwa w Tyńcu będzie odpowiadał ojciec Wojciech Wójtwicz. Mnich nie będzie przebywał z innymi zakonnikami. Sam nie miał z nimi kontaktu od blisko 12 dni.

Ojciec Leon Knabit urodził się w 1929 roku w Bielsku Podlaskim. Studia w seminarium ukończył w 1954 roku. Święcenia kapłańskie odebrał już w 1953 roku z rąk biskupa Ignacego Świrskiego.

W 1960 roku wstąpił do zakonu benedyktynów. Śluby zakonne złożył 15 sierpnia 1960 roku. Z kilkuletnią przerwą od 1960 roku jest stale związany z opactwem w Tyńcu, gdzie kilkukrotnie pełnił funkcję podprzeora oraz przeora.