Niemcy - koronawirus. Tragiczny bilans. Najgorzej przy granicy z Polską
Koronawirus w Niemczech nie przestaje się rozprzestrzeniać. Z danych służb sanitarnych zza Odry wynika, że najgorsza sytuacja pod względem zakażeń panuje przy polskiej granicy. Prawdopodobne jest przyspieszenie lockdownu.
W Niemczech ostatniej doby odnotowano 28 438 nowych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 i 496 następnych zgonów z powodu COVID-19.
Instytut im. Roberta Kocha w Berlinie przekazał też w sobotę rano, że od początku pandemii w Niemczech wykryto łącznie 1 300 516 infekcji wywołanych koronawirusem, a 21 466 osób zmarło. Niemieckie służby poinformowały też, że wyzdrowiało około 957,5 tys. osób.
Tymczasem według agencji dpa już w niedzielę Angela Merkel będzie rozmawiać z premierami krajów związkowych o kolejnych obostrzeniach, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Zobacz też: Koronawirus. Jacek Jaśkowiak o poznańskim szpitalu polowym
Niemiecka agencja podkreśliła, że na niedzielnym spotkaniu może zapaść decyzja o wprowadzeniu pełnego lockdownu w całym kraju. Apelują o to lekarze i politycy z wielu landów.
Niemcy - koronawirus. Najgorzej przy granicy z Polską
Już w środę kanclerz Merkel zaapelowała o zwiększenie ostrożności i przestrzegania zasad bezpieczeństwa, a także o rezygnację z obchodzenia świąt Bożego Narodzenia w większym gronie.
Z kolei Polska Agencja Prasowa zauważa, że najgorsza sytuacja w Niemczech panuje w graniczącej z naszym krajem Saksonii. Od poniedziałku obowiązywać będzie tam lockdown, włącznie z zamknięciem szkół i większości sklepów.