Koronawirus Niemcy. Polska "krajem wysokiego ryzyka", obowiązkowe testy na granicy
Koronawirus nie odpuszcza w wielu krajach europejskich. Niemcy uznały Polską za obszar wysokiego ryzyka pod względem rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2. Od niedzieli, aby przekroczyć granicę z tym krajem, konieczne jest pokazanie ujemnego testu na koronawirusa.
W piątek służby sanitarne w Niemczech uznały Polskę za kraj wysokiego ryzyka pod względem epidemicznym. Jest to efekt wzrostu zakażeń w naszym kraju. Na tej liście znalazł się także Cypr oraz Bułgaria.
Koronawirus. Obowiązkowe testy na granicy z Niemcami
Od niedzieli obowiązuje rozporządzenie, zgodnie, z którym, aby przekroczyć granicę Polski z sąsiadującymi ją landami: Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Brandenburgii i Saksonii, należy pokazać negatywny wynik testu na koronawirusa (PCR lub antygenowego). Oprócz tego obowiązuje również kwarantanna.
W Meklemburgii-Pomorzu Przednim obowiązują najbardziej rygorystyczne przepisy dotyczące wjazdu z krajów uznanych za obszar wysokiego ryzyka. Osoby, które regularnie przekraczają granicę np. w związku z pracą, czy też szkołą, będą miały obowiązek przeprowadzać test na koronawirusa co 48 godzin.
Ci, którzy przekraczają granicę jednorazowo lub sporadycznie oprócz pokazania negatywnego testu, będą musiały odbyć także 10-dniową kwarantannę.
Podobnie jest także w innych landach m.in. w Brandenburgii i Saksonii. W tym pierwszym landzie wykonywać testów nie muszą kierowcy TIR-ów. Inne przepisy dotyczą także pracowników sezonowych, którzy przyjeżdżają do pracy na minimum 3 tygodnie. Gdy uzyskają oni negatywny wynik na koronawirusa, są zwolnieni z odbywania kwarantanny.
Źródło: rki.se, polsatnews.pl, bild.de
Lockdown w Polsce przed Wielkanocą? "Bezradny rząd podejmuje decyzje na ślepo"