Niemcy. Polska krajem "wysokiego ryzyka"

Niemcy zaliczyli Polskę do krajów o szczególnie wysokim ryzyku zakażenia - poinformował o tym w piątek na swojej stronie internetowej Instytut Roberta Kocha. Od niedzieli wjazd z Polski do graniczących z nią landów: Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Brandenburgii i Saksonii jest dozwolony tylko z negatywnym testem koronawirusa.

Co wpisanie na listę krajów wysokiego ryzyka będzie dla nas oznaczać w praktyce? Od tego, czy dany kraj zalicza się do "zwykłych” obszarów ryzyka lub obszarów wysokiego ryzyka czy obszarów mutacji koronawirusa, zależy, jakiej kwarantannie będzie musiał poddać się podróżujący po powrocie do Niemiec. W Niemczech przepisy dotyczące kwarantanny ustala każdy z 16 krajów związkowych.

Najbardziej rygorystyczne przepisy dotyczące wjazdu z innych obszarów ryzyka do Niemiec obowiązują w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.

Osoby regularnie przekraczające granicę z tym krajem związkowym będą miały obowiązek testowania się pod kątem SARS-CoV-2 co 48 godzin. Osoby sporadycznie lub jednorazowo wjeżdżające do tego kraju związkowego, będą musiały mieć przy sobie negatywny test. Obowiązywać je będzie także 10-dniowa kwarantanna.

Podobne zasady będą także obowiązywać przy przekraczaniu niemieckiej granicy w Brandenburgii i Saksonii.

W Brandenburgii z wykonywania testów zwolnieni będą jedynie kierowcy TIR-ów. Kraj ten ma także własne przepisy obowiązujące pracowników sezonowych, którzy przyjadą do pracy na minimum 3 tygodnie. Będą zwolnieni z kwarantanny pod warunkiem uzyskania negatywnego testu na koronawirusa.

Źródło: bild.de, rki.de, polsatnews.pl