PolskaKoronawirus nie zniknie w przyszłym roku. Dr Grzesiowski ostrzega przed trzecią falą pandemii

Koronawirus nie zniknie w przyszłym roku. Dr Grzesiowski ostrzega przed trzecią falą pandemii

Zdaniem Grzesiowskiego przygotowanie rządu do drugiej fali pandemii było na poziomie zerowym. Przed nami trzecia fala oraz Święta Bożego Narodzenia. Wszyscy, którzy chcieliby wyjechać, powinni zastosować autokwarantannę.

Dr Grzesiowski: w 2021 trzecia fala koronawirusa
Dr Grzesiowski: w 2021 trzecia fala koronawirusa
Źródło zdjęć: © PAP

03.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:10

Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z Covid-19 Paweł Grzesiowski ostrzegał w Radiu Zet przed pogorszeniem się sytuacji pandemicznej na wiosnę. W tym czasie należy spodziewać się trzeciej fali pandemii.

Dr Grzesiowski uprzedził, że rok 2021 powinniśmy planować z uwzględnieniem ograniczeń, które z całą pewnością będą nam towarzyszyć. Nawet jeśli pierwsze szczepienia pojawią się już w lutym, to będą trwały przez cały przyszły rok.

- Jeśli ktoś z państwa planuje swoje życie, zastanawiając się, co będzie za 3, za 5, za 10 miesięcy, to musi sobie rok 2021 zanotować w kalendarzu jako rok nienormalny. Nawet, jeśli rozpoczniemy szczepienia w lutym, to one będą trwać co najmniej rok - wyjaśniał lekarz.

Koronawirus. Przygotowanie rządu na poziomie 0

Grzesiowski zdecydowanie odradza przedwczesny optymizm. - Absolutnie nie można mówić o zwycięstwie. Widzimy na statystykach, że mamy wciąż ponad 20 tys. pacjentów w szpitalach i szpitale cały czas przyjmują nowych - mówił.

Lekarz ocenił także przygotowanie rządu na 2 falę pandemii, w skali od 1 do 10. - 0. Zawiodło wszystko. Nic w tym czasie nie było przygotowane, szkoły pracowały na pełnych obrotach, wirus został zapomniany przez władzę. Lipiec, sierpień – pełna swoboda przy wyjazdach na wakacje - tłumaczy i dodał, że właśnie dlatego otrzymaliśmy od wirusa tak dotkliwy cios, a dziś w zasadzie przekroczyliśmy granicę wytrzymałości systemu zdrowia.

Na koniec dr Grzesiowski zaapelował o ograniczenie świątecznych wyjazdów, które mogą spowodować duży wzrost zachorowań. Jeśli już ktoś musi wyjechać na święta, to powinien zastosować przez wyjazdem 12-dniową autokwarantannę.

Zobacz także: Koronawirus. Prof. Jarosław Fedorowski: nie pokonujemy tej pandemii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)