Koronawirus na świecie. Liczba ofiar przekroczyła 1,5 miliona

Tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy z powodu zakażenia koronawirusem zmarło pół miliona osób. Oznacza to, że jesteśmy daleko od zakończenia pandemii - podaje agencja Reutera.

Do tej pory koronawirusem zostało zakażonych prawie 65 milionów ludzi na całym świecie. Kraj, który najbardziej dotknęła pandemia, to Stany Zjednoczone, które teraz walczą z trzecią falą zakażeń COVID-19.

Według danych z ostatniego tygodnia, każdego dnia umierało średnio ponad 10 000 osób na świecie. Jak informuje agencja Reutera, ta liczba rośnie z tygodnia na tydzień. Wiele krajów na całym świecie walczy teraz z drugą i trzecią falą zakażeń, która jest jeszcze silniejsza niż poprzednia i wymusza kolejne ograniczenia w życiu codziennym.

Koronawirus - według informacji Światowej Organizacji Zdrowia - spowodował w minionym roku więcej zgonów niż gruźlica w 2019 r., a także prawie czterokrotnie więcej zgonów niż te z powodu malarii.

Robert Redfield, szef amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, ostrzegł w środę, że pandemia pogłębi kryzys zdrowotny w kraju na kilka następnych miesięcy, dopóki nie zostaną wynalezione szczepionki.

- Uważam, że to będzie najtrudniejszy okres w historii zdrowia publicznego w tym kraju - powiedział Redfield.

Stany Zjednoczone nadal prowadzą pod względem liczby ofiar śmiertelnych z powodu zakażenia koronawirusem.

W środę Wielka Brytania jako pierwszy kraj zatwierdziła szczepionkę opracowaną przez niemieckie BioNTech i Pfizer Inc., wyprzedzając resztę świata w wyścigu o rozpoczęcie kluczowego programu masowych szczepień.