Koronawirus. Ministerstwo Finansów szuka ochotników do walki z epidemią
Fiskus szuka w swoich szeregach ochotników do wsparcia służby zdrowia. Do wszystkich Izb Administracji Skarbowej w kraju rozesłano apel o zgłaszanie się funkcjonariuszy, którzy mają skończony kurs ratowników medycznych lub uprawnienia do kierowania karetkami. Odzew na razie skromny.
24.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 14:03
Informacje o funkcjonariuszach ochotnikach zbiera Izba Administracji Skarbowej w Warszawie. W mailu rozesłanym do wszystkich Izb Administracji Skarbowej w kraju, rzecznik warszawskiej izby napisał: "W związku z prośbą Ministerstwa Finansów oraz sytuacją epidemiczną, powstała inicjatywa, aby wesprzeć Służbę Zdrowia w walce z koronawirusem. Nasze wspólne zaangażowanie wiązałoby się z udziałem funkcjonariuszy, którzy jako ochotnicy byliby oddelegowani do określonych zadań".
Koronawirus. Inicjatywa Ministerstwa Finansów została przyjęta chłodno
Izba Administracji Skarbowej w Kielcach odpisała, że nie znalazła ochotników. "Uprzejmie informuję, że po wstępnym rozeznaniu wśród funkcjonariuszy w Świętokrzyskim Urzędzie Celno-Skarbowym, brak chętnych do wsparcia Służby Zdrowia w walce z koronawirusem w formie zaproponowanej przez MF" - czytamy w mailu wysłanym do IAS Warszawa.
To niejedyny urząd, który tak odpowiada na apel ministerstwa. - Pracuje u nas wielu funkcjonariuszy tuż przed emeryturą, to stara kadra. Część skarbowców jest na kwarantannie, część po prostu obawia się o swoje zdrowie, też odpowiemy Warszawie negatywnie - mówi pracownik kolejnej izby skarbowej. Dodaje, że funkcjonariusze KAS o wiele chętniej włączają się w inne inicjatywy, na przykład oddają krew.
Ministerstwo Finansów jest zaskoczone naszymi pytaniami o inicjatywę dotyczącą ochotników do pomocy służbie zdrowia. Od rzecznik Krajowej Administracji Skarbowej Anity Wielanek słyszymy, że to oddolna inicjatywa.
- Pomysł na pomoc służbie zdrowia był inicjatywą funkcjonariuszy Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego, którzy sami zgłosili się do Rzecznika Izby Administracji Skarbowej i wyrazili chęć udzielenia takiego wsparcia - mówi rzecznik KAS Anita Wielanek. Podkreśla, że tak samo narodziła się inicjatywa oddawania przez pracowników i funkcjonariuszy KAS osocza krwi.
- To stary numer resortu, wyręczyć się kimś na dole - tłumaczy były wieloletni pracownik fiskusa. - Inicjatywa ryzykowna, jak będzie sukces, to okaże się, że to pomysł ministerstwa. Jak nic z tego nie wyjdzie, to przecież nie my - mówi, prosząc o zachowanie anonimowości.