Koronawirus. Kosiniak-Kamysz wolontariuszem na izbie przyjęć
Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego z wykształcenia jest lekarzem. Teraz parlamentarzysta postanowił pomóc w walce z pandemią w jednym z krakowskich szpitali.
Pandemia w Polsce nie odpuszcza. Tylko we wtorek resort zdrowia poinformował o kolejnych ponad 8 tys. zakażeń oraz ok. 44 tys. zajętych łóżek. Tym bardziej nie dziwi decyzja Władysława Kosiniaka-Kamysza, który zdecydował się zostać wolontariuszem na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Szpitalu Dietla w Krakowie.
Szef ludowców zajmuje się osobami z podejrzeniem zarażenia koronawirusem, przeprowadza wymazy oraz przeprowadza wstępne badania pacjentów. Według informacji RMF FM, poseł miał dyżurować również w święta.
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych Borys Budka. - Nie będzie naszego cotygodniowego spotkania, bo (Władysław Kosiniak-Kamysz - przyp. red.) pomaga jako wolontariusz w Krakowie na SOR. I będzie tam co najmniej do końca tygodnia - komentował lider PO.
Wolontariusze wśród parlamentarzystów
To nie pierwszy parlamentarzysta, który w związku z pandemią podjął pracę w szpitalu. W ubiegłym roku z zakażonymi pacjentami pracował wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Zostaję w szpitalu do ostatniego pacjenta. Jesteśmy w kontakcie z dyrektorami innych placówek. Czuwamy nad stanem zdrowia wszystkich hospitalizowanych - komentował w marcu 2020 polityk PiS.
Podczas tzw. drugiej fali pandemii wolontariuszem został również poseł z Prawa i Sprawiedliwości. Marcin Porzucek, który z wykształcenia jest politologiem, przeszedł podstawowe szkolenie i podjął pracę w pilskim szpitalu. Jak donosiło wówczas se.pl parlamentarzysta zajmował się m.in. sprzątaniem oraz dezynfekcją powierzchni.
