Koronawirus. Jak długo chroni maseczka ochronna? Eksperci zabrali głos
Gdy nie jest potrzebna, niektórzy trzymają ją w kieszeni spodni lub torebki, inni noszą ją pod brodą. Często kosztem higieny. Czy maseczka musi być wymieniona lub prana po każdym użyciu? Zdaniem ekspertów niekoniecznie.
10.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:51
Jednakże powinna być ona wymieniona najpóźniej po trzech lub czterech godzinach stałego noszenia. W Niemczech noszenie masek ochronnych obowiązuje w sklepach oraz w środkach komunikacji na terenie całego kraju. Niemcy na co dzień często używają prostych masek tekstylnych. Według niemieckiego Federalnego Instytutu ds. Narkotyków i Wyrobów Medycznych (BfArM), chociaż maski te nie mają udowodnionego działania ochronnego przed kornawirusem, jednak służą jako bariera przed skroplinami z ust i nosa. Jak wynika z badań, mogą one przynajmniej w pewnym stopniu zmniejszyć ryzyko transmisji wirusa. "Najlepiej byłoby, gdyby maski po jednorazowym użyciu wyprać w temperaturze 95, albo co najmniej 60 stopni, a następnie dobrze wysuszyć", zaleca BfArM.
Koronawirus. Maseczki noś tak często, ile chcesz, ale przez pewien czas
Wirusolodzy, tacy jak Sebastian Lemmen ze szpitala uniwersyteckiego w Akwizgranie, zadają sobie pytanie, jak można by te zalecenia zastosować w życiu codziennym - i wątpią w ich praktyczność. Wiele osób z pewnością używa swojej maski kilkakrotnie, nie piorąc jej za każdym razem. Nie jest to problem, uważa lekarz specjalista Bernd Salzberger ze szpitala uniwersyteckiego w Ratyzbonie. Według eksperta codzienna maseczka może być noszona tak często, jak jest to potrzebne, ale w określonym przedziale czasu.
Zatem, jak długo na raz można nosić maseczkę ochronną? Okazuje się, że zależy to głównie od aktywności fizycznej. Bawarskie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Zdrowotnej zaleca, aby zdjąć maskę i natychmiast zmienić, jeśli jest wilgotna. Najpóźniej po trzech, czterech godzinach.
Koronawirus a maseczki. Efekt filtrowania maleje wraz ze wzrostem wilgotności
Potwierdziły to również badania Instytutu Frauenhofera Matematyki Przemysłowej. Wynika z nich, że efekt filtrowania powietrza zmniejsza się wraz ze wzrostem wilgotności maski. Dlatego musi zostać zdjęta "najpóźniej w momencie, gdy zostanie całkowicie przemoczona", ponieważ wtedy "istnieje niebezpieczeństwo powstania mostu infekcyjnego pomiędzy użytkownikiem a otoczeniem", zaleca instytut. Innymi słowy, podczas kaszlu lub kichania, skropliny z zewnętrznej powierzchni zawilgoconej maski mogłyby zostać wydalone do otoczenia - i ewentualnie zainfekować patogenem inne osoby.
Przeczytaj również: Koronawirus w Polsce. Nie nosili maseczki w "czerwonych" powiatach. Posypały się mandaty
(DPA/jar)